niedziela, 20 maja 2018

UNIE Hlubina B (Ostrava) - TJ Sokol Koblov (Ostrava) 20.05.2018

Fotorelacja wraz z opisem z meczu: Moravskoslezský kraj A1A Ostrava - MěP muži. Sezon: 2017/2018.
Mecz 2018: 30
Ground: 372












UNIE Hlubina B (Ostrava) - TJ Sokol Koblov (Ostrava) 20.05.2018 (5-2) 8-Poziom-Czechy
Att: 80 H: 17:00 Cena: 20 Kc FOT MOV
Stadion UNIE Hlubina


Miła biletowa niespodzianka, ponieważ był to tylko mecz rezerw Hlubiny. Pierwsza drużyna z reguły gra w soboty, a sobota zbytnio nie pasuje mi na czeskie wojaże, stąd niedzielna wizyta na drugiej drużynie.

Obiekt klubu UNIE Hlubina to kolejny zaliczony w promieniu 25km od domu. Pozostało mi na tą chwilę 10.

Budynki klubowe w tym knajpa a w niej piwo.


W knajpie zapodano mecz USA-Kanada w hokeju.




Prowadzona była także sprzedaż kiełby. Kiedy podszedłem w przerwie, okazało się, że akurat wtedy... nie mieli i trzeba było czekać minimum 15 minut. Taki mały skandal!

Ceny wejściówek chyba takie same dla pierwszej jak i dla drugiej drużyny Hlubiny.

Gospodarze na niebiesko - czerwono.




Jak na rezerwy, widzów pojawiło się sporo, ponieważ prawie 100.

Boisko gości z Koblova znajduje się jakieś 2 km od Hlubiny, więc były to takie małe derby tej części Ostravy.

Jedna z dwóch trybun w Hlubinie tj. kamienna.




Piłka meczowa.




Boisko w Hlubinie jest jednym z ładniej położonych w tym rejonie Czech, ze względu na znajdujący się nieopodal zakład przemysłowy. Dla chociażby takiego zdjęcia, warto pojechać tutaj na mecz.

 






Każdy czeski klub ma swój zbiornik.














Przed meczem zastanawiałem się dlaczego na stronie związkowej było napisane, iż mecz zostanie rozegrany "na naturalnej trawie/na sztucznej trawie". Byłem niemal pewny, że w Hlubinie nie ma sztucznej nawierzchni. Jak się okazało sztuczne boisko dla sztucznego futbolu dopiero powstaje tuż obok naturalnego. Na szczęście przed wyjazdem klub z Koblova potwierdził na facebooku, że mecz rozegrany zostanie na głównym boisku.


W przerwie chciałem zmienić miejsce na drugą trybunę z ławkami. Po takim widoku jednak zrezygnowałem z tego pomysłu.


W oddali powstające sztuczne boisko.







Był to mecz na typowym B-klasowym poziomie. Kolorytu dodało na pewno wiele bramek. Wynik zmieniał się następująco: 0-1, 1-1, 2-1, 2-2, a w końcówce meczu były jeszcze trzy kolejne gole dla gospodarzy. W tej części gry zarysowała się już wyraźna przewaga Hlubiny. Wynik końcowy 5-2.

Po meczu szybko pojechałem do domu, aby zdążyć na końcówkę meczu Lech Poznań-Legia Warszawa. Po nim Legia zapewniła sobie 14 tytuł Mistrza Polski.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz