środa, 24 sierpnia 2022

Rotuz Bronów - GTS Bojszowy 24.08.2022

Fotorelacja wraz z opisem z meczu: Liga okręgowa śląska V (Bielsko-Biała-Tychy).
Mecz 2022: 84

 

 

 

 

 

Rotuz Bronów - GTS Bojszowy 24.08.2022 (2-1) 6-Poziom

Att: 70 H: 17:30 Cena: 5 zł MOV

Stadion Rotuz Bronów 

 

W środku tygodnia skusiłem się na opcję meczową w Bronowie, gdzie byłem już wcześniej na meczu. Powody powtórki były dwa. 1. Obiekt przeszedł ostatnio jakąś tam modernizację. 2. Podobno pojawiły się bilety po awansie klubu do okręgówki. Odnośnie biletów to trzeba klub mocno pochwalić za jakość. Wejściówka na gładkim papierze, była duża o szerokości takiej jak szerokość kartki A4. W niższych ligach polskich, tak duże wejściówki spotkałem tylko w Nędzy, Gołkowicach i Mszanie. Tylko w Mszanie była także na gładkim papierze, chociaż nieco węższe.

Nieco dziwna modernizacja stadionu w Bronowie. Stara główna trybuna z ławkami, która znajdowała się po przeciwnej stronie niż obecna, posiadała dach. Nowa ma już ładne kolorowe krzesełka, ale dachu nie zamontowano. Jak dla mnie mały skandal. W dodatku widok ogranicza wysoka siatka, zwłaszcza na wysokości pól karnych.

Gospodarze w ładnych pasiastych strojach.


Podobała mi się także piłka, pewnej znanej firmy. Fajne nawiązanie tej firmy do lat 90-tych, gdzie na jednolitej białej piłce wyróżniało się tylko logo. Rzadko spotykam taką "meczówkę" niestety.





W tle to na szczęście nie budynek klubowy. Nowy dopiero powstaje za jedną z bramek. Piłkarze natomiast przebierali się w pobliskiej szkole, do której mieli z boiska jakieś 100 metrów.




Miejsca z ograniczoną widocznością.
















Oryginalnie wyglądały te złote zdobienia logo klubu i sponsorów. Na pasiastej koszulce były jednak nieco słabo widoczne. Z kolei nazwa klubu Rotuz pochodzi od nazwy rezerwatu przyrody, który znajduje się przy Zbiorniku Goczałkowickim.


Za bramką wspomniany budynek klubowy, który jest w budowie.


Wspominałem o braku dachu na nowej trybunie. Niestety tego dnia w drugiej połowie pojawił się intensywny deszcz. Kto nie miał parasola, był cały mokry. Pod koniec meczu, opady na szczęście ustały.





Było to spotkanie dosyć wyrównane. Gospodarze potrafili jednak wykorzystać jakieś tam dwie swoje sytuacje w drugiej połowie. Co prawda przy wyniku 2-0 stracili bramkę, ale gościom nie udało się zremisować tego spotkania. Wynik końcowy 2-1.


W drodze do szkoły tj. szatni :P.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz