niedziela, 9 października 2022

Soła Żywiec - Grapa Trzebinia 09.10.2022

Fotorelacja wraz z opisem z meczu: B-klasa Żywiec.

Mecz 2022: 110

Stadion nr 523

 

 

 

 

 

 

Soła Żywiec - Grapa Trzebinia 09.10.2022 (0-1) 8-Poziom

Att: 90 H: 11:00 

Cena: 5 zł (na bilecie 4 zł, chociaż od bileterek usłyszałem "co łaska"). MOV



Miłe zaskoczenie na Sole w postaci biletu. Z takim szablonem biletu spotkałem się po raz drugi i po raz drugi w... Żywcu (Koszarawa).

Rynek w Żywcu tego właśnie dnia.

Spośród klubów niższych lig, Soła stanowiła chyba największą zagadkę jak dojechać i gdzie zaparkować autem blisko stadionu. Nazwijmy to główna droga, prowadzi od południa, ulicą Sadową a zaparkowałem tutaj: GPS: 49°40'53.1"N 19°11'42.2"E.


Podobały mi się loga, którymi ozdobiono budynek klubowy.

Rzadko spotykane, aby nazwa kluby była wyłożona kostką.

Mitech Żywiec to chyba klub kobiecy z Żywca.


Wchodziłem od strony południowej na stadion. Z kolei od strony północnej znajduje się piękna brama.




Jesienne klimaty.





Gospodarze w białych koszulkach.






Gospodarze zagrali w koszulkach Polski z czasów selekcjonera Leo Benhakkera. Jak widać na załączonym obrazku, orzeł został przysłonięty logiem Soły. Po raz drugi natrafiłem na koszulki kadry, które odziedziczył jakiś klub. Mam na myśli tutaj Spójnię Górki Wielkie - Link.






Chyba poprawny wyrzut z autu :P.





Ależ chyba ładnie udało mi się to jesienne zdjęcie.









Psy II

Bardzo młody sędzia liniowy (boczny).












Chyba cios w twarz. W meczu były także niecelne strzały na bramkę - Link.






Bardzo miłe dwie Pani księgowe bileterki, podarowały mi aż 3 bilety. Zażyczyły sobie co łaska, chociaż na bilecie widniał napis 4 zł.






W meczu długo otrzymywał się bezbramkowy remis, aż w końcu w drugiej połowie padła bramka dla faworyzowanych gości (1 miejsce w tabeli i brak porażek). Co prawda moja passa z golem została podtrzymana, ale bramkę słabo widziałem, a w zasadzie tylko moment, kiedy wpadała do bramki. Tak opisuje bramkę facebook Grapy: "Druga odsłona dobrze rozpoczęta już po pierwszej akcji Grapy dużo miejsca znalazł Radosław Widuch który uderzył piłkę z okolicy 25metra, gdzie po rykoszecie kierunek piłki zmylił bramkarza i mogliśmy cieszyć się z pierwszego zdobytego gola. Niestety w późniejszym etapie zaczęły się schody, które z biegiem czasu Soła stawiała coraz wyżej, stwarzając sobie kilka sytuacji, kolejno wyrównując wizualny przebieg gry. Nikomu nie udało się do ostatniego gwizdka zdobyć kolejnej bramki, dlatego cieszymy się z cennych trzech punktów."

I na koniec kilka wspólnych mianowników. Wczorajszy mecz w Wilkowicach i dzisiejszy Soły połączyły oryginalne stroje gospodarzy. Sołę z niedawno odwiedzoną Polonią Marklowice łączy 100 lecie klubu (plakat). Natomiast Wilkowice z Polonią łączy ta sama muza po bramce, o czym pisałem w relacji z Wilkowic.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz