niedziela, 7 października 2018

Odra Wodzisław Śląski - KS Kornowac 07.10.2018

Fotorelacja wraz z opisem z meczu: Klasa okręgowa Zina, grupa: Katowice III. Sezon: 2018/2019.
Mecz 2018: 62













Odra Wodzisław Śląski - KS Kornowac 07.10.2018 (9-0) 6-Poziom
Att: 300 H: 17:00 Cena: 10 zł FOT MOV
Stadion MOSiR (Wodzisław Śląski)


Odra powróciła do swoich dawnych pionowych biletów z piłkarzem po drugiej stronie. Takie bilety pamiętam za czasów Ekstraklasy.

Przedmeczowy relaks na mieście.

Na niedzielę planowałem czeski Pist lub polski Borucin, ale ostatecznie pojechałem na Odrę. Teraz kiedy nie ma już Ekstraklasy, co jakiś czas wpadam na mecze na Bogumińską, dla fajnych wspomnień. Pierwszy raz byłem tutaj na meczu 20 lat temu, a po raz ostatni dwa lata temu. Łącznie uzbierało się prawie 60 wizyt.

Efektowny autokar klubowy.


Co nowego na Odrze? Pomalowano budynek klubowy oraz...

...zburzono klubokawiarnię, która za czasów ostatnich lat w Ekstraklasie, była zaaranżowana jako miejsce do pomeczowych konferencji prasowych.






Sektor z którego oglądałem pierwszy mecz na tym stadionie, 20 lat temu.


Jupitery odpalono już 15 minut przed meczem. Szkoda tylko że włączono góra tylko 1/3 lamp, przez co w drugiej połowie trochę bolały oczy z ciemności.


Odra na czerwono, podejmowała zajmującego ostatnią pozycję, beniaminka z Kornowaca.



(Chyba) kibice gości.







Składy meczowe.



Drugim trenerem Odry jest kobieta, która przeprowadzała rozgrzewkę rezerwowych zawodników. Pierwszym trenerem jest Ryszard Wieczorek.






Na pierwszym planie Piotr Szymiczek, a dalej Mariusz Zganiacz. To zawodnicy Odry za czasów Ekstraklasy, którzy na koniec kariery powrócili do źródeł.



Odra w tym sezonie jest obecnie na drugim miejscu w lidze okręgowej.



Obywatel Ghany Alexander Turkson. Na boisku pojawił się w drugiej połowie, w której zdobył trzy bramki.




Odra nie pozostawiła złudzeń drużynie z Kornowaca i wygrała wysoko i na luzie 9-0.  Trzy bramki są na moim filmie.

Wcześniej widziałem już mecze zakończone wynikiem 24-0, 0-16, 3-16, 1-14, 10-0, 12-3 i dwa razy także 9-0. W Wodzisławiu natomiast po raz pierwszy widziałem tak wysoką wygraną.

Kilka dni po tym meczu okazało się, że szeregi Odry zasili (?) Dawid Janczyk, o którym ostatnio znowu jest głośno, za sprawą biograficznej książki o jego zmarnowanej karierze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz