niedziela, 16 września 2018

Arka II Gdynia - Jaguar Kokoszki (Gdańsk) 16.09.2018

Fotorelacja wraz z opisem z meczu IV liga pomorska. Sezon 2018/2019.
Mecz 2018: 55
Ground nr 386













Arka II Gdynia - Jaguar Kokoszki (Gdańsk) 16.09.2018 (2-0) 5-Poziom
Att: 100 H: 11:00 Cena: 0 zł FOT MOV
Stadion Narodowy Rugby (Gdynia)


Drugiego dnia meczowego w czasie pobytu na pomorzu, zaplanowałem dwa mecze. Pierwsze spotkanie tego dnia to był domowy mecz rezerw Arki Gdynia. Na zdjęciu w oddali widać stadion pierwszej drużyny Arki, natomiast na pierwszym planie nowo powstała stacja kolejowa o nazwie Stadion. Idąc dalej w tym kierunku wyłonił się Narodowy Stadion...

do Rugby, gdzie rozegrano dzisiejsze spotkanie. Jak nazwa wskazuje, grają na nim. rugbyści, a także piłkarze Bałtyku Gdynia i grupy juniorskie Arki Gdynia.

Chwilowo grała na nim także pierwsza drużyna Arki i to w Ekstraklasie, kiedy budowany był ich obecny obiekt, oddalony o jakieś 500 metrów, na którym bylem na meczu już dwa razy. Jak widać na zdjęciu, obiekt Narodowy Rugby, nie posiada jakieś pięknej elewacji.

Pięknie jest za to w WC w którym można oglądać...

...połowę meczu.

Przy wejściu na obiekt, spiker ogłosił, iż dopiero co wymieniono murawę. Co ciekawe, poprzednia jak i obecna nawierzchnia to sztuczne boisko.


W oddali hala koszykarska Arki.

Sektor gości na stadionie.

Mecz nie był biletowany, ale ochrona przy wejściu sprawdzała zawartość plecaków. Generalnie dało się przemycić to i owo.

Gospodarze na żółto i na niebiesko rzecz jasna.




W niedalekiej przyszłości chciałem zaliczyć ten stadion, chociaż nie lubię obiektów ze sztuczną murawą. Tutaj jednak wyjątek jest uzasadniony, chociażby dlatego, że to obiekt Narodowy i gościła tutaj Ekstraklasa. Magnesem na ten mecz była także drużyna gości o pięknej nazwie Jaguar Kokoszki.





















Z góry był ładny widok na boisko.





Widownia w liczbie stu osób, na dużej trybunie, była mało zauważalna.

Na meczu był też dziadek z wnuczkiem. Dziadek miał ładne...

...skarpety.

Zaraz po tym meczu, miało odbyć się spotkanie Centralnej Ligi Juniorów, pomiędzy Arką a Cracovią. Na zdjęciu drużyna z Krakowa.


Spotkanie toczyło się w dobrym tempie, ale cóż z tego skoro nie padały bramki. Przewagę w meczu mieli gospodarze, którzy marnowali wręcz wyborne sytuacje. Kiedy wydawało się, że bramki nie padną, pod koniec meczu na prowadzenie wyszła Arka, po strzale głową. Chyba w ostatniej akcji meczu, padła bramka na 2-0 i tym wynikiem zakończyło się spotkanie. Tego dnia czekał mnie jeszcze jeden mecz w Wejherowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz