wtorek, 20 maja 2014

Piast Leszczyny (Czerwionka-Leszczyny) - LKS Zwonowice 18.05.2014

Fotorelacja wraz z opisem z meczu 21 kolejki C klasa Rybnik sezon 13/14.













Piast Leszczyny (Czerwionka-Leszczyny) - LKS Zwonowice 18.05.2014 (0-7) 9-Poziom  
Att:140 H:17:00 Cena: 5zł FOT MOV
Stadion Piast Leszczyny


Każdy bilet miał także z tyłu wypisany numerek. Na tej podstawie w przerwie spotkania losowano nagrody. Były to min. szalik i kiełbasa.  Co do kiełby to duży plus dla klubu. W Leszczynach nie grillują ją tylko dla piłkarzy, a także dla kibiców.

Główne wejście na obiekt.

Na terenie boiska jest ładny park.


Punkt kateringowy ze wspomnianą kiełbasą.



Górnika Zabrze i ROW Rybnik.

Dojście na boisko, tylko składanego rękawa brak :).

Może mi się tylko wydaje ale chyba to koło na środku boiska jest o wiele za małe niż mówią przepisy. :)


Gospodarze na niebiesko. Drużyna ta dość nietypowo rozpoczęła rozgrywki, bo dopiero od rundy wiosennej.







Łoża więzienna.


"Sędzia ratuj, sędzia gadaj ile chcesz" - hasło rzucone w stronę sędziego z trybun kiedy wynik był już bardzo niekorzystny dla gospodarzy.

Widoczni młodzieniaszki ustrzelili w czasie meczu kilku piłkarzy.








W Leszczynach tego dnia był odpust parafialny więc kibice przygotowali oprawę. Mam nadzieję że kolejna taka atrakcja nie będzie dopiero za rok (o ile będą grali mecz u siebie). Chyba po raz pierwszy widziałem pirotechnikę na tak niskim poziomie rozgrywkowym.


Ulubieniec miejscowych czyli popularny "Janek". Kibice w drugiej połowie najpierw wołali do trenera aby pojawił się na boisku a później gdy już pojawił się na placu gry to dopiero się zaczęło: "Janek przyj", "Janek strzel gola, to w Leszczynach będzie festyn i będą cię nosić na rękach cały rok", "To jest bramka, wina Janka", "7-0 to za mało aby Janka zabolało". Mówiąc krótko: jest alkohol dla kibiców, jest wesoło.

Goście byli zdecydowanym faworytem w tym meczu i pewnie wygrali 0-7. Moim zdaniem gospodarze zasłużyli na jedną lub dwie bramki. Po tej kolejce Zwonowice są na 2 miejscu i tracą do lidera z Krostoszowic 1 punkt. Gospodarze, którzy rozegrali 3 razy mniej spotkań są na ostatnim miejscu, nie licząc WSP Wodzisław, którzy chyba wycofał się z rozgrywek.

Wcześniej nie miałem coś szczęścia do tego obiektu aby zobaczyć na nim cały mecz. Podczas mojej pierwszej wizyty nie przyjechali goście. Druga wizyta: Pojawiłem się świadomie tylko na końcówce meczu. Następnie uznałem, że obiekt jest warty tego aby zobaczyć na nim cały mecz i miesiąc temu pojawiłem się po raz trzeci na tym stadionie. Niestety po raz kolejny nie przyjechali goście (WSP Wodzisław). Do czterech razy sztuka i tym razem w końcu zobaczyłem cały mecz i do tego bardzo ciekawy z dużą ilością goli. Na początku spotkania myślałem, że znowu nie zobaczę całego meczu ponieważ sędzia chciał przerwać zawody z powodu wybuchów petard na trybunach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz