Polska - Niemcy 10.04.2019 (Piłka Ręczna)

Kwalifikacje do Mistrzostw Europy w 2020 roku w piłce ręcznej.














Polska - Niemcy 10.04.2019 (18-26) Eliminacje ME Piłka Ręczna
Att: 9550 H: 18:00 Cena: 59 zł FOT MOV
Hala Arena (Gliwice)

Bilet na mecz został zakupiony przez internet. Organizatorzy na początku sprzedaży zrobili promocję, ale tylko dla mieszkańców... Gliwic. Można było nabyć bilet o 50% taniej i to dla każdej kategorii cenowej.

A co tutaj robi ten piękny obiekt? To Stadion XX-lecia w Gliwicach. Zdjęcia wykonałem w 2010 roku. Dzisiaj tego obiektu już nie ma, a w jego miejscu powstała właśnie hala sportowa, gdzie rozegrano mecz Polska-Niemcy. Mówiąc dokładnie są to dwie hale. Druga jest mniejsza, gdzie obecnie grają futsaliści Piasta i koszykarze.

Arena Gliwice.

Pierwszy stragan pod stadionem z akcesoriami kibica. Cena za szalik w kwocie 20 zł wydawała mi się śmiesznie tania, więc zakupiłem sobie.

Były dwie godziny do meczu, a kibiców wokół hali było bardzo mało. Gdyby to był mecz kadry piłkarskiej, okolica stadionu tętniłaby życiem.

Ładna elewacja.

Z hali widać budynki politechniki.

Jeden z balonów uczelni.

W środku hali nie brakowało komercji, ale można było też nabyć obwarzanka.

Nie to nie z Meksykiem grała dzisiaj kadra Polski, lecz z Niemcami. Co ciekawe, także jeden raz byłem na meczu siatkarzy reprezentacji Polski i też wtedy podejmowaliśmy Niemcy. Mecz odbył się w pobliskich Katowicach.

Jedna z większych hal w Polsce.

Po jednej stronie, tuż przy boisku, postawiono dwie kanapy. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem na żadnych z dyscyplin sportu.

Trybuny z dolnych poziomów są modyfikowane w zależności od zapotrzebowania hali. Na te miejsca można było kupić napoje obowiązkowo w plastikowych kubkach, na które była kaucja 7 zł. Na miejsca w górnym pierścieniu, można było kupić napoje w plastikowych butelkach. Na hali tanio nie było. Najtańsza chyba była... szatnia, bo w cenie 5 zł.

Flaga kibiców gości.

Po lewej Szmal.

Był to mój czwarty mecz piłki ręcznej na którym się pojawiłem i co ciekawe pierwszy w... Polsce.

Jedna z lepszych kartoniad jakie widziałem :P.

Polska oczywiście na biało-czerwono.

Podano oficjalnie, iż na meczu było około 9,5 tysiąca widzów. Jak na moje oko, trochę za dużo.

Co będę robił na meczu? Będę grał w grę.

Od początku meczu zarysowała się przewaga gości, którzy odskoczyli na kilka bramek. Czasem Polakom udało się wyszarpać 2-3 bramki z rzędu, ale cóż z tego skoro Niemcy od razu zrobili to samo. Goście pewnie wygrali ten mecz. Niestety nasza kadra to już nie to sama, co jeszcze kilka lat temu ze Szmalem, Bieleckim i Lijewskim na czele. Z dzisiejszej kadry niestety nikogo nie kojarzyłem.

Tym sposobem zaliczyłem pierwszy mecz na nowej Hali Arena. Mamy dopiero kwiecień, a był to mój już piąty mecz w tym roku, nie licząc piłkarskich, co jest moim rocznym rekordem.