Fotorelacja wraz z opisem z meczu Klasa B 2016/2017, grupa: Racibórz I.
Naprzód II Czyżowice - LKS Dzimierz 22.10.2016 (3-0) 8-Poziom
Att:30 H:14:00 Cena: 0zł FOT MOV
Stadion ul. Nowa (Czyżowice)
|
Głównym daniem dnia po spotkaniu w Gołkowicach, miał być mecz w Chałupkach koło Raciborza, ponieważ chciałem w końcu zaliczyć tam pełny mecz. W przerwie poprzedniego meczu w Gołkowicach otrzymałem jednak pewne info, iż grające o tej samej porze co Chałupki rezerwy Czyżowic, grają na boisku przy ulicy Nowej, którego nie mam w kolekcji w promieniu 25 km od domu (obiekt ten umknął mojej uwadze). Nawet jakby spotkanie zaplanowano na głównym stadionie przy ulicy Rogowskiej, to także byłbym zadowolony, ponieważ na obiekcie ze zdjęcia także planowałem powtórkę. Na miejscu okazało jednak się, że bramki nie stoją, a linie nie są pomalowane. |
|
W budynku klubowym przebierali się natomiast zawodnicy, ale słyszałem jak gadali, że zaraz jadą na właściwe boisko. Co do koszulki Arki Gdynia to wisi tutaj nie bez znaczenia. Portowcy to klub partnerski klubu Naprzód Czyżowice. |
|
Z głównego stadionu trzeba było przejechać 1,5 km aby dojechać na obiekt, gdzie grały rezerwy. |
|
Droga na trybunę. |
|
Murawa równo przycięta, linie narysowane, siatki na bramce, chorągiewki narożne. Wszystko na 30 minut przed meczem było idealne poza jednym... |
|
...Na obiekcie byłem tylko ja i redaktor Cfeter. |
|
Przedmeczowa jakościowa próba krzesełkowa. |
|
Szybko jednak zjechali się zawodnicy obu klubów, którzy byli już przebrani. Drużyna gospodarzy (białe koszulki) wyszła na boisko w 10, pomimo tego, iż mieli rezerwowych. Po kilku minutach gry dojechał jednak zawodnik i z marszu wszedł na boisko. |
|
Spotkanie toczyło się w otoczce jesiennej. |
|
Drużynę LKS Dzimierz widziałem po raz pierwszy w akcji. |
|
Liczyłem, że na tym małym odludziu i na meczu rezerw padnie mój rekord in minus jeżeli chodzi o frekwencję. Zamiast maksymalnie 6 widzów, doliczyłem się jednak aż 5 razy więcej. |
|
Mecz nie był biletowany. |
|
Złocisto. |
|
W oddali kościół w Turzy Śląskiej. |
|
Niemal idealne proste ławki dla widzów. |
|
Bramkarz gospodarzy wystąpił bez numeru na bluzie. |
|
Spotkanie nie było jakoś porywające, które obfitowało w statyczną grę i nieudolnie wykonywane rzuty wolne. Na szczęście na tym obiekcie byłem pierwszy raz, przez co nie ma szans na dużą nudę. Ponadto padły w nim gole. Pierwsza bramka meczu padła z rzutu wolnego dla gospodarzy, gdzie trochę zawinił bramkarz (film). Drugie trafienie dla Czyżowic także zarejestrowałem i było bardzo podobne z poprzedniego tygodnia z Karviny. Najpierw strzał z rzutu karnego obronił bramkarz, a następnie przy dobitce nie miał już szans. Trzeci i ostatni gol dla gospodarzy padł po strzale z bliskiej odległości. Zasłużonym zwycięstwem 3-0 dla Naprzodu zakończyło się to spotkanie. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz