sobota, 17 sierpnia 2019

Fotbal Trinec - FC Hradec Kralove 17.08.2019

Fotorelacja wraz z opisem z meczu: Fortuna Narodni liga; Sezon 2019/2020.
Mecz 2019: 54
Ground nr 422











Fotbal Trinec - FC Hradec Kralove 17.08.2019 (1-1) 2-Poziom-Czechy
Att: 842 H: 10:15 Cena: 50 Kc FOT MOV
Stadion Mestsky Na Lesni (Trinec)


Od mojej poprzedniej wizyty na domowym meczu Fotbalu Trinec minęło 9 lat. Styl graficzny i wielkość biletu nie zmieniła się. Cena jednak drastycznie wzrosła, bo o całe 5 koron :P. Nazwa stadionu na bilecie powinna być inna, o czym w dalszej części opisu. Co ciekawe na moich archiwalnych biletach z Trzyńca, także widnieje na bilecie inny stadion, niż na którym rozegrano mecz. Pomylono nazwy stadionów dokładnie na krzyż w porównaniu z dzisiejszymi zawodami.

Główne wejście na obiekt.

Widok z tyłu na trybunę główną.

Przed meczem można było się zaopatrzyć w bezpłatny program.

Stadion Miejski Na Lesni, gdzie miał być rozegrany dzisiejszy mecz, posiada bieżnię lekkoatletyczną dookoła boiska jak i po schodach, która prowadzi poza stadion. To także chyba największy obiekt w mojej okolicy, którego do tej pory nie zaliczyłem w czasie meczu. Powód był prosty, ponieważ żaden seniorski klub nie rozgrywa na nim meczów o stawkę. Co prawda Fotbal Trinec grał na nim mecz ligowy z Banikiem Ostrava kilka lat temu, ale akurat byłem poza domem.

Tuż obok stadionu Na Lesni znajduje się obiekt o nazwie Rudolfa Labaje (zdjęcie), który jest domowym obiektem klubu Fotbal Trinec, na którym widziałem już dwa mecze. Chwilowo klub nie gra jednak na tym stadionie, ponieważ została wymieniona trawa na nową i trwa proces jej ukorzenienia. Dwa tygodnie wcześniej odbył się już jeden mecz na "rezerwowym" obiekcie Na Lesni, ale uszło to mojej uwadze. Na szczęście niniejszy mecz także został rozegrany Na Lesni. Nerwówka trwała jednak niemal aż do ostatniej chwili. Na kilka dni przed meczem nawet pracownik klubu przekazał informację telefonicznie Jackowi z Warszawy (był na meczu), iż grać będą na obiekcie ze zdjęcia. Istny czeski film.

Koniec końców na dwa dni przed meczem było pewne, iż zawodny zostaną rozegrane na pięknym stadionie Na Lesni. Z tego też powodu odbył się mini zlot stadionowych zapaleńców. Z każdym z nich mecz mija bardzo szybko, a co dopiero kiedy jest ich aż czterech!

Co ciekawe klub nie sprzedaje giętej z grilla a hot-dogi.

Tereny zielone na koronie obiektu a w tle kryta z nieco już wyblakniętymi krzesełkami z napisem "Trinec".


Mecz jak to w Trzyńcu zaplanowano na 10:15, więc piwko na śniadanie było bardzo wskazane.



Wszystko fajne na tym stadionie, tylko po co ta opona? :D

O to to...

Fotbal Trinec kontra FC Hradec Kralowe. Co ciekawe obie drużyny spotkały się ze sobą także na moim pierwszym meczu w Trzyńcu i wyprzedzając nieco fakty, padł także taki sam wynik.

Kibice gości.

Jakieś nagrody przedmeczowe.

Gospodarze na czerwono.

Podobnie jak trzy dni temu, kiedy byłem na meczu Trzyńca w Detmarovicach, także i dzisiaj kibice Fotbalu jechali z dopingiem przez pełne 90 minut. Szkoda tylko, że było ich tylko trzech.

Murawa pięknie przygotowana do meczu, ładne trybuny z krzesełkami. Aż dziw bierze dlaczego drużyna z Trzyńca nie gra tutaj każdego meczu ligowego. Podobno obiekt nie spełnia wymogów, no ale można go do standardów przystosować. Dużo pewnie nie trzeba. Na pewno nie są konieczne jupitery, które obiekt kiedyś posiadał.
Stara fotka stadionu z internetu, kiedy były jeszcze jupitery.







Po raz pierwszy widziałem koszulkę dla dziecka z nazwiskiem piłkarza, który już dawno nie gra.

W tle stara hala hokeistów Ocelari Trinec tj. Werk Arena.



Piękna trybuna na stadionie Na Lesni.

Widok z WC.

W tle największa czeska huta.


Koszulka firmowa redaktora Trzi Rogi Elwer! Mecz oglądałem jeszcze z Fryzjerem, red. footballsightseeing i wspomnianym Jackiem.

Na stadionie od bębniarza, zakupiłem sobie vlepki na pamiątkę.

Szczególnie przypadła mi do gustu vlepka z napisem, aby wspierać lokalne kluby.


Na budynku WC, duża tablica świetlna niestety nie działała. Z tego powodu pewnie zainstalowano mniejszą i tańszą.



Ondřej Kušnír.


Widzów na meczu pojawiło się prawie 900.



W tym miejscu odległość krytej od boiska jest na prawdę spora. Być może dlatego klub nie chce grać na tym obiekcie meczów ligowych.








Nieopodal stadionu niewinnie pojawiają się czeskie Beskidy.







Pierwsza połowa, po słabym meczu zakończyła się wynikiem 0-0. Jeżeli jednak ktoś był lepszy w tej części gry to była to drużyna gości, która chociażby zmarnowała rzut karny. Niedługo po przerwie goście wyszli na prowadzenie (Gol na filmie). W końcówce meczu goście pomimo tego, że kontrolowali spotkanie, stracili gola. Chwilę później drugą bramkę zdobył Fotbal, ale sędzia gola nie uznał. Wynik końcowy 1-1.

Czas pożegnać meczowych towarzyszy i pora wracać do domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz