1. BFK Frydlant nad Ostravici - Beskyd Frenstat pod Radhostem 01.06.2025

Fotorelacja wraz z opisem z meczu: Moravskoslezský kraj Divize F (A2F).

Mecz 2025: 45

Stadion: #600 !!!

Stadion: #150 w Czechach

 

 

 

 

 

1. BFK Frydlant nad Ostravici - Beskyd Frenstat pod Radhostem 

01.06.2025 (1-1) 4-Poziom

Att: 340 H: 17:00 Cena: 50 Kc MOV

 

Dzień drugi z czeską winietą i znowu ten sam kierunek, chociaż krótszy. Zjazd z D48 we Frydku-Mistku, a następnie będąc jeszcze w domu, do końca nie mogłem zdecydować, gdzie dalej. Pięknie położony stadion w Metylovicach, lub niemal po sąsiedzku Frydlant nad Ostravici z ładnymi trybunami. Wybór padł ten drugi, ponieważ liczyłem na ładny bilet. Przeliczyłem się mocno, a była to ta sama liga co FK Novy Jicin, gdzie byłem dzień wcześniej. Tam był piękny bilet.

Mając na koncie te ponad 590 zaliczonych stadionów, próbowałem przewidzieć, gdzie będzie ten #600. Nawet na tydzień wcześniej, byłem daleko od trafienia. Właśnie tydzień wcześniej ja nawet przechodziłem obok stadionu klubu 1. BFK Frydlant nad Ostravici w drodze na Łysą Górę - link. Bo właśnie tutaj był ten #600. W życiu bym tego nie przewidział, że wrócę tutaj w tak krótkim czasie. Był to także 150 stadion zaliczony w czasie meczu w Czechach.

Był nawet tort tj. babka z Biedronki :P.

Kiedy bilet kiepski, to chociaż kupuję program, ponieważ jest dedykowany danemu meczowi. Już pomijam fakt, że prawie nigdy nic nie wygrywam. Często jest tak, że posiadacze programów, biorą udział w losowaniu. Miałem numer 3 a wygrał min. 13 i 33 :P.

Młyn gospodarzy był aktywny tylko... przed meczem :P.

Trybuna ładna i do tego kolorystyka TOP. Taka mała Jaga :P.

Obok boiska nie brakowało miejsc do konsumpcji. Ławki w dodatku były pomalowane w barwach klubowych.

Obcerstveni.

Oblegany punkt cateringowy, ale tym razem beze mnie.

Gospodarze na czerwono - żółto. Co ciekawe w zeszłym roku, byłem na meczu obu drużyn w mieście dzisiejszych gości - link.

Jak widać na moich #600 stadioninach pojawiło się sporo gości :).

Boiskowy weteran, czyli 43-letni Petr Literak. W CV min. Banik Ostrava

Wspomnianej Łysej Góry, niestety nie mogłem dostrzec i to będąc w różnych punktach na stadionie.

Gospodarze tuż przed przerwą wyszli na prowadzenie. Wyrównanie padło pod koniec meczu. Goście mieli jeszcze piłkę meczową, ale minimalnie zabrakło do szczęścia. 

Taki był mój zaliczony stadion nr 600 w czasie meczu. Obiekt fajny, okolica ładna, mecz ciekawy. Wszystko jednak popsuła kolizja z sarną i oddaniem auta do naprawy. Między 400 a 500, oraz między 500 a 600 stadionem musiałem czekać nieco ponad 3 lata. Teraz już bez żadnej spiny byle do 700. Na zdjęciu droga między Frydlantem n.O. a Frydkiem-Mistkiem.