sobota, 14 czerwca 2025

Slovan Bohumín-Záblatí - FC Ostrava-Jih 14.06.2025

Fotorelacja wraz z opisem z meczu: Moravskoslezský kraj CANIS I.B třída mužů sk. B.

Mecz 2025: 49

 

 

 

 

 

 

 

Slovan Bohumín-Záblatí - FC Ostrava-Jih 14.06.2025 (8-0) 7-Poziom

Att: 190 H: 11:00 Cena: 40 Kc MOV

 

Po 12 latach moja druga wizyta na Zablati w Bohuminie. Wtedy były ładne bilety z nazwą rywala. Dzisiaj bloczkowe gówno od B...a. Przez cały ten okres, nie widziałem drużyny z Zablati, chociażby na ich wyjeździe.


Zablati to dzielnica Bohumina. W wolnym tłumaczeniu to Zabłocie. Taka miejscowość jest całkiem niedaleko, bo w Podokręgu Skoczów.

Klubowa tablica ogłoszeń obok straży pożarnej, oraz nieopodal stadionu.


Kolejny weekend z wyjazdem na mecz na rowerze.

Klub Slovan Zablati w dalszym ciągu ma tę piękną bramę.


Obiekt Zablati w ostatnim czasie przeszedł modernizację. Murawa na poziomie najwyższej ligi, chociaż w kluchach czeskich niższych lig to niemal standard. Pod dachem trybuny krytej postawiono nową składaną trybunę z krzesełkami w barwach klubu. Wcześniej było kilka rzędów ławek. Z nowych rzeczy zauważyłem min. także WC i ławki rezerwowych.





Oczekiwanie na mecz.


Kibice z Ostravy Jih jak zwykle bardzo dobrze oflagowani, czy to w domu, czy na wyjeździe.




Zablati jak Partizan Belgrad na biało-czarno.

To nie pomyłka na tablicy świetlnej. W około 12 sekundzie padła pierwsza bramka dla gospodarzy. Być może to najszybsza bramką, którą widziałem na żywo.

Zakupiony bilet był "losowatelny". Tym razem standardowo znowu nie wygrałem.



Był to mecz ostatniej kolejki, więc pogoda była letnia.

















Bramkarz gospodarzy grał w okularach.




























Niektóre dzieci nie zdawały sobie sprawy z rozgrywanego meczu.




Widownia bardzo liczna, bo doliczyłem się niemal 200 osób.


W przerwie na napoje, sędzia musiał kupić bilet, aby usiąść na chwilę na trybunę. :P

Jeden z braci Żuk, już w Bohuminie.



Bezdyskusyjne zwycięstwo Zablati 8-0. W tym momencie na tablicy niemal same ósemki :P. Jedną bramkę nagrałem, ale nie została uznana. Goście chyba nawet nie zagrozili ani razu, pod bramką gospodarzy. Po bramach z głośników wydobywał się dźwięk trąbiącego statku, niczym na Pogoni Szczecin, kiedy rozpoczyna się mecz.



Powrót do domu min. Żelaznym Szlakiem Rowerowym. GPS: 49°53'26.0"N 18°31'18.9"E

GPS: 49°52'05.9"N 18°34'44.9"E

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz