niedziela, 2 lipca 2023

Strażak Pielgrzymowice - Reprezentacja Śląska Oldbojów Katowice 02.07.2023

Fotorelacja wraz z opisem z meczu sparingowego.

Mecz 2023: 48

 

 

 

 

 

 

 

Strażak Pielgrzymowice - Reprezentacja Śląska Oldbojów Katowice 

02.07.2023 (3-3)  Sparing

Att: 120 H: 14:00 Cena: 5 zł MOV 

Mecz trwał 2x30 minut 


No i rozpoczął się letni czas sparingów, za którymi nie przepadam. Czasem sparingi na szczęście bardziej przypominają mecz towarzyski, a to zupełnie inna sprawa. Tak właśnie było tego dnia w Pielgrzymowicach. Miejscowi mieli się spotkać z byłymi uznanymi ligowcami ze Śląska. W dodatku mecz był szumnie zapowiadany w social mediach, gdzie można było przeczytać min. o cegiełkach na ten mecz. Decyzja była więc tylko jedna, nie mogłem odpuścić tego spotkania.

Udało mi się kupić 4 wejściówki w cenie trzech. Bilet niewiele różnił się od ligowego, ale tym razem była dodatkowo pieczątka i skrócona nazwa rywala. Dla mnie do kolekcji, zupełnie przypadkiem trafił bilet z numerem 1, chociaż nabyłem go jako jeden z ostatnich kibiców.

Drużyna Oldboys, której skład przedstawiał się następująco: Kłoda (Kubicz) – Goździcki, Adamski, Szala, Bodzioch – Kmietowicz, Myszor, Kasprzyk, Madeja – Jeleń, Pikuta oraz Stani, Skrzeszowski, Bujok i Bugdoł. Patrząc, kto przewijał się przez skład tej drużyny w ostatnim czasie, liczyłem na więcej mi znanych zawodników, ale narzekać nie mogłem. Widziałem bowiem w akcji, przede wszystkim Wojciecha Szalę, czyli popularnego Szalgado. To były zawodnik chociażby Legii, który ma w CV Mistrzostwo Polski. Grał min. przeciwko FC Barcelonie na Camp Nou. Na boisku wystąpili także Wojciech Myszor, Dariusz Kłoda (na co dzień trener Strażaka i urodzonego w Zebrzydowicach) i bardzo znanego w regionie, ciągle czynnego zawodnika tj. Irka Jelenia.

Fotograf w koszulce krakowskiej Wisły.



Goście na żółto-czerwono, czyli w barwach Śląska, pogratulowali gospodarzom awansu do A-klasy. Strażak otrzymał także puchar.




Wojciech Szala, to ciągle bardzo dobry technicznie piłkarz. W obonie często przekładał sobie piłkę z nogi na nogę, gubiąc kompletnie przeciwnika.


Szalgado :P


Irek Jeleń w żółtej koszulce.


Dariusz Kłoda, którego prawdopodobnie po raz ostatni i jedyny w akcji widziałem 21.03.1998r. w barwach Odry Wodzisław. Wodzisławianie grali z Legią i był to mój pierwszy mecz w Ekstraklasie na którym byłem. Z tego meczu mam też najstarszy bilet w kolekcji - Link. Chyba żadnego innego zawodnika nie widziałem jak gra w tak długim odstępie czasu, bo aż 25 lat. Jeżeli dobrze usłyszałem, to Kłoda był inicjatorem tego meczu, który uczcił awans Strażaka do A-klasy. Szkoda tylko, że widzów nie było trochę więcej.











Technik Szala.









Przy piłce Adam Lebioda, bohater meczu.








Sędzia liniowa, po przerwie "zamieniła się" w główną.



Tutaj młoda Pani sędzia "ustawia" zawodnika Lique 1 i Reprezentacji!









Chociaż mecz trwał tylko 2 x 30 minut, ale i tak został zakłócony przez 20-minutowy deszcz. Na zdjęciu opuszczone trybuny, ponieważ kibice uciekli przed opadami, pod dach za bramką.






Spotkanie obfitowało w wiele goli i zakończyło się sprawiedliwym wynikiem 3-3. Wynik zmieniał się następująco: 1-0, 1-1, 2-1, 2-2, 3-2, 3-3. Trzy bramki nagrałem - Link. Hattricka dla gospodarzy skompletował wspomniany 19-letni Adam Lebioda. "Tylko" dwa trafienia zaliczył Irek Jeleń, chociaż był bliski trzeciego trafienia. Jednego gola zdobył po strzale lobem z 30 metrów, czyli cały Jeleń. Link do relacji ze strony Śląskiego Związku Piłki Nożnej - Link.

Licząc zawodników gości, trzeci od lewej to Wojciech Myszor, były zawodnik Odry Wodzisław i Ruchu Radzionków.




Fajnie, że klub z Pielgrzymowic udostępnił moje fotki i filmy, za co dziękuję. Był to mecz szczególny dla klubu i takie wydarzenie powinno być udokumentowane fotograficznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz