Fotorelacja wraz z opisem z meczu: Puchar Polski 2016/2017, grupa: Śląski ZPN - Skoczów: I Runda.
Beskid II Skoczów - Beskid Skoczów 03.08.2016 (0-7) Okręgowy Puchar Polski (Skoczów)
Att:100 H:18:00 Cena: 0zł FOT MOV
Stadion LKS Wiślica
|
Ten mecz miałem w planie zaliczyć w niedzielę po spotkaniach w Pogórzu i Grodźcu, ale zostało przełożone na środę. Środek tygodnia na szczęście tym razem mi nie kolidował z pójściem na zawody piłkarskie. Mecz był dla mnie ważny z dwóch powodów. Po 1: Spotkały się w oficjalnym meczu dwie drużyny tego samego klubu, czego byłem świadkiem po raz pierwszy. Po 2: W Wiślicy, gdzie rozegrano spotkanie byłem kiedyś na niepełnym meczu. Nadarzyła się więc okazja do zaliczenia pełnych 90 minut (o ile nie więcej), zwłaszcza że miejscowy klub jest obecnie w stanie hibernacji. |
|
Drużyna rezerw pozowała do pamiątkowego zdjęcia. Pierwsza drużyna dla odmiany nie robiła sobie fotki. |
|
Ostatni kibice wchodzą na trybuny. |
|
Przed meczem obie ekipy utworzyły tradycyjne kolo skupienia. Obie też na pytanie "kto wygra mecz?" zgodnie odpowiedziały "Beskid". Taka sytuacja jest udokumentowana na moim filmie. |
|
Ze stadionu ładnie widać Beskidy. |
|
W czasie meczu po trybunach niosło się jakoby zawodnicy pierwszego zespołu mieli zagrać
pod przykrywką drużyny rezerw. W przypadku awansu mogliby liczyć na
kolejne mecze u siebie. W niniejszym spotkaniu obie drużyny wymieniły
się tylko bramkarzami i chyba parą zawodników z pola. |
|
Boisko w Wiślicy jest jednym z węższych, które widziałem. Swoją drogą ciekawe czemu spotkanie zaplanowano poza Skoczowem i jak wspomniałem na bardzo wąskim boisku. |
|
Pogoda tego dnia była idealna do oglądania meczu. Bardzo dobrze się stało, że spotkanie przesunięto jednak na środę ponieważ o pierwotnej porze, przeszło nad Skoczowem oberwanie chmury. |
|
Sześcioletni syn pyta ojca: "Tato, którzy to Beskid Skoczów?" |
|
Na początku spotkania nie wiedziałem, która drużyna reprezentuje tzw. pierwszy garnitur. |
|
Miejsca z ograniczoną widocznością. |
|
Nominalny bramkarz rezerw, zagrał w pierwszej drużynie i nawet strzelił gola z rzutu karnego swoim kolegom z drużyny. |
|
Mecz rozpoczęła "dwójka" Beskidu ale już w pierwszej minucie prowadziła pierwsza drużyna. Potem było już tylko lepiej i łatwiej. Wiele sytuacji rezerw wybronił bramkarz pierwszej drużyny. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 0-7. Dwie bramki na moim filmie. W kolejnej rundzie Beskid uda się na mecz do Zebrzydowic. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz