Po wyjściu ze stadionu Ferencvarosu dzięki linii metra można było szybko przemieścić się w pobliże stadionu Szusza Ferenc. Na tym obiekcie zobaczyłem drugi i ostatni mecz w czasie pobytu na Węgrzech, gdzie w ramach rozgrywek pierwszej ligi (pierwszy poziom rozgrywkowy) stołeczny Ujpest podejmował Pacs.
Ujpest Budapeszt - MVM Paks FC 02.03.2013 (0-6) 1-Poziom-Węgry
Att:2717 H:16.00
Cena:1200Ft
FOT MOV (skrót meczu)
Szusza Ferenc Stadion (Budapeszt)
|
Wzgórze Gellerta. |
|
Parlament. |
|
Stadion Ujpestu nosi imię Szuszy Ferenca. Na widocznym powyżej styku trybun C i A kupiłem bilet na planowaną wcześniej trybunę B po przeciwnej stronie stadionu. Niestety najkrótsza droga pomiędzy tymi trybunami poza stadionem jest bardzo długa ze względu na i zabudowania. |
|
Według Wikipedii Szusza Ferenc rozegrał w barwach Ujpestu 463 mecze w których strzelił 393 bramki. Był także trenerem min. Górnika Zabrze i Atletico Madryt. |
|
Ujpest i Pacs zajmowały przed meczem miejsca w środku tabeli 1 ligi węgierskiej. |
|
Po kontrowersyjnym rzucie karnym na prowadzenie wyszła drużyna gości. |
|
Miejscowi Ultrasi ;) |
|
Wiele decyzji sędziego wprowadzało kibiców Ujpestu do furii. Doszło nawet do sytuacji, podczas której widoczny po lewej stronie na płocie kibic w ciemnych okularach ubliżał sędziemu w taki sposób aby mogli go słyszeć jego syn i córka, którzy stali tuż obok. |
|
Ujpest na deskach... 0-3 do przerwy. |
|
Prośby porządkowego na nic się zdały. |
|
„Lengyel, magyar két jó barát, együtt harcol, s issza borát, vitéz, s bátor mindkettője, áldás szálljon mindkettőre!” - Graffiti nr 1 na elewacji stadionu. |
|
Graffiti nr 2 na elewacji stadionu. |
|
Ubliżania ciąg dalszy. W kierunku liniowego poleciało także kilka piw z plastikowych kubków. |
|
Bramkarz gospodarzy Szabolcs Balajcza nie miał dobrego dnia. Przepuścił pół tuzina goli a przy ostatniej bramce ewidentnie zawinił, wykopując piłkę prosto w zawodnika gości. |
|
26-letni sędzia Daniel Becseri został antybohaterem meczu. |
|
Młyn miejscowych kibiców, który był umiejscowiony za widoczną bramką nie prowadził dopingu tego dnia. Cały stadion mobilizował się głównie wtedy, gdy dawał znak swojego niezadowolenia co do pracy sędziego. |
|
Ujpest próbował przez całe spotkanie strzelić chociaż jedną bramkę ale
bardzo dobrze tego dnia byli dysponowani goście, którzy przeprowadzili
kilka zabójczych kontrataków. W barwach MVM Pacs FC zagrał Attila Tököli (strzelec bramki nr 5), który zagrał w meczu Polska-Węgry w Chorzowie 10 lat temu na którym także byłem. |
|
Na koniec nietypowe załamania trybuny B. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz