Poland Darts Masters 04.07.2025 Gliwice (Dart)

Fotorelacja wraz z opisem z turnieju darta.

 

 

 

 

 

  

 

Poland Darts Masters 04.07.2025

Att: 5500 H: 19:00 Cena: 75 zł

Długa wersja filmu: MOV 

Krótkie demo filmowe: MOV

Hala Arena (Gliwice)

 

Wahałem się, czy jechać, ale zupełnie niepotrzebnie. Tym razem kupiłem bilet poprzez firmę eventim i znacznie później niż poprzednio. Rok temu był to eBilet. Obecnie mogłem nabyć wejściówkę przez obie firmy. Być może rok temu też tak było. Chyba pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, że dwie firmy sprzedają bilety na jedno wydarzenie. 

Ubiegłoroczny Darts Masters w Gliwicach, odbył się około 2 tygodnie wcześniej.

W tej relacji będzie trochę porównań do imprezy sprzed roku. Dostawca tarcz dla PDC się nie zmienił. Nie wyszedł też nowy model tarczy. Dalej jest to firma Winmau i model Blade 6 w wersji 3-rdzeniowej.

Przed turniejem był udział jakiś amatorów.

Tym razem kupiłem miejsce na dolne rzędu drugiego piętra, mniej więcej na środku długości hali. Rok temu było to dolne piętro w tyle.

Formuła ta sama co rok temu, czyli osiem par i system pucharowy. Było ośmiu topowych zawodników PDC, oraz ośmiu darterów z tego regionu Europy. Z pierwszej grupy, po raz pierwszy w Gliwicach pojawili się Dobey, Clayton i ten na którego najbardziej czekałem, czyli Price. Polaków tym razem nie było czterech a pięciu. Pierwszy raz widziałem w akcji Kciuka i Kanika.

1 mecz: Chris Dobey 6–1 György Jehirszki.

2 mecz: Gerwyn Price 6–3 Sebastian Białecki.

The Iceman, czyli Gervyn Price. Ten jegomość wygrał turniej w Gliwicach, wyprzedzając nieco fakty. W finale pokonał Buntinga. W poprzednich dwóch latach wygrywali: 2023 Warszawa - Van Gerven, 2024 Gliwice - Littler. 

3 mecz: Rob Cross 6–2 Krzysztof Kciuk.

4 mecz: Michael van Gerwen 6–4 Pero Ljubic.

5 mecz: Stephen Bunting 6–3 Tytus Kanik.

6 mecz: Luke Littler 6–4 Karel Sedláček.

7 mecz: Jonny Clayton 3-6 Krzysztof Ratajski.

:D

Frekwencję oszacowałem na podstawie zdjęć i materiałów video, która odbyła się rok temu, pierwszego dnia turnieju. Oficjalnie nie było takiej informacji. Przyjąłem liczbę 5500 widzów. Rok wcześniej podano 7000 widzów.

8 mecz: Nathan Aspinall 6–4 Radek Szagański.

Walk On Aspinalla na który czekałem, czyli The Killers - Mr. Brightside.

Wyniki 1/8 finału z piątku: 

Chris Dobey 6–1 György Jehirszki (średnia 100,84 - 94,43; Ranking 7 - 159)

Gerwyn Price 6–3 Sebastian Białecki (88,22 – 85,93; R: 11 - 99)

Rob Cross 6–2 Krzysztof Kciuk (85,36 – 81,09; R: 9 - bd.)

Michael van Gerwen 6–4 Pero Ljubic (84,71 – 82,69; R: 3 - 148)

Stephen Bunting 6–3 Tytus Kanik (87,57 – 88,82; (R: 4 - 131)

Luke Littler 6–4 Karel Sedláček (97,88 – 96,91 R: 2 - 80)

Jonny Clayton 3-6 Krzysztof Ratajski (99,59 - 100,31; R: 5 - 33)

Nathan Aspinall 6–4 Radek Szagański (87,19 – 87,19; R: 6 - 80)

Tym razem wróciłem do domu bez kartki 180 (nie było ich na trybunach), oraz plastikowego kubka (były te same co rok temu). Jeżeli za rok ponownie darty zawitają do Gliwic to tym razem będę chciał przyjechać na pierwszy i drugi dzień imprezy. #DoświadczenieRzutekWPolsce.