sobota, 12 lipca 2025

MFK Karvina - Górnik Zabrze 12.07.2025

Fotorelacja wraz z opisem z meczu sparingowego.

Mecz 2025: 56

 

 

 

 

 

 

 

MFK Karvina - Górnik Zabrze 12.07.2025 (0-1) Sparing

Att: 1500 H: 17:00 Cena: 0 Kc MOV

 

Po raz trzeci na Stadionie Miejskim w Karvinie, pojawiłem się na meczu sparingowym miejscowego MFK z polskim klubem. Wcześniej były to kluby: Piast Gliwice i Podbeskidzie Bielsko-Biała. W Karvinie był jeszcze Ruch Chorzów, ale zagrali przeciwko rezerwom MFK na stadionie Kovona.

Wizytę w Karvinie uzależniałem w dużym stopniu od obecności Lukasa Podolskiego. Ostatecznie pojechałem na mecz a na miejscu okazało się, że Podolski przyjechał. Biletów niestety nie było.


Dla fanów Górnika otworzono trybunę za bramką, bez sektora gości (o dziwo). Wielu fanów z Zabrza było także na trybunie głównej.


Górnik na niebiesko.

Kibice Górnika wiele razy głośno dali znać o swojej obecności. Pozdrawiali takie drużyny takie jak ROW, GKS Katowice, Banik. Przypomnieli także gospodarzom, iż Karvina to miasto Banika. Oberwało się także miastu Chorzów.














Żona idealna :).






Pierwsza połowa była słoneczna a druga deszczowa.















W pierwszej połowie chyba był nadkomplet publiczności na głównej trybunie. Spiker ogłosił więc, iż na drugą część gry, otworzą drugą trybunę za bramką. Oszacowałem, iż na meczu mogło być 1500 widzów w tym minimum 500 kibicującym Górnikowi.












No wchodź wreszcie. :P




Znowu Poldi na zdjęciu. Tym razem bardzo blisko mojego miejsca. Parę razy był pozdrawiany przez kibiców Karviny, czym nie pozostawiał im dłużny, kierując przyjazne gesty w ich stronę. Być może to pierwszy taki przypadek, kiedy na stadionie w Karvinie zagrał mistrz świata o czym miejscowi pewnie wiedzieli.




Wchodzi :P.








Podolski dalej ma to coś. Widać było w grze spore doświadczenie i do tego te długie celne krosowe podania. Bez niego Górnik broniłby się przed spadkiem w poprzednich sezonach. 


















Spotkanie było dosyć wyrównane z lekkim wskazaniem na Górnika. Wynik 0-0 byłby sprawiedliwy. W samej końcówce meczu, gola zdobyli jednak zabrzanie, po bramce zdobytej przez niezawodnego Podolskiego. - Link. Ta bramka, którą udostępniłem na facebook'u w dniu pisania relacji miała 224 polubienia. To chyba mój rekord, jeżeli chodzi o jeden post.



Była to moja 53 wizyta na tym stadionie. Za tydzień prawdopodobnie będę na pierwszym meczu ligowym. Zabraknie mi już bardzo niewiele, aby wskoczyć na 3 miejsce podium kosztem stadionu Odry Wodzisław (62 wizyty).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz