sobota, 3 maja 2025

Nadwiślan Góra - LKS Frydek 03.05.2025

Fotorelacja wraz z opisem z meczu: B-klasa Tychy.

Mecz 2025: 34

Stadion: #592

 

 

 

Nadwiślan Góra - LKS Frydek 03.05.2025 (0-2) 9-Poziom

Att: 260 H: 16:00 Cena: 10 zł MOV

 

Długo czekałem na pojawienie się wejściówek w Górze. Traf chciał, iż sprawdziłem akurat przed meczem derbowym Gminy Miedźna. Przy wejściu, bileter przerwał na pół mój bilet, ponieważ wtedy uprawniał on do losowania nagród (piłka i dwie nagrody z punktu cateringowego). Nagrody nieważne oznajmiłem i na szczęście otrzymałem za darmo drugi bilet. Oczywiście w czasie losowania nic nie wygrałem.

Przyjazd do tej miejscowości długo odkładałem, przez wspomniany brak biletów. Było to miejsce w Polsce, najbliżej od domu, gdzie nie oglądałem meczu (poprzednie były to Wilkowice w 2022 roku). Góra znajduje się tuż na granicy dwóch województw (śląskie i małopolskie).



Góra jeszcze nie tak dawno pamięta czasy, kiedy grali na trzecim poziomie rozgrywkowym! W lidze gościły tu takie drużyny jak: Raków Częstochowa (późniejszy Mistrz Polski), Radomiak Radom, Polonia Bytom, Kotwica Kołobrzeg, Stal Mielec, Gryf Wejherowo. Ponadto w Pucharze Polski w sezonie 2015/2016 wygrało tu Zagłębie Lubin min. po bramce... Krzysztofa Piątka. Wtedy Zagłębie zajęło w Ekstraklasie 3 miejsce. Nigdy wcześniej i nigdy później, Nadwiślan nie zagrał u siebie z drużyną, która aktualnie grała w najwyższej lidze. Mecz oglądało 900 widzów. Skrót meczu jest w serwisie YouTube.



Na stadionie byłem na 30 minut przed meczem i już wtedy były grillowane kiełbasy dla widzów!

Jedna z lepszych jakie jadłem. 100% mięsa w mięsie.

Patrząc na archiwalne zdjęcia z trzeciego poziomu rozgrywkowego, z dachu spikerki zniknęła tablica świetlna.

Gospodarze na biało-niebiesko.

Dobrze, że nie zniknęła okazała trybuna główna.


Mecz rozegrano w Święto Narodowe Trzeciego Maja. Co ciekawe, nigdy tego dnia nie byłem na meczu za granicą i nigdy poza Śląskiem.


Dzisiaj na meczu nie było blisko tysiąca widzów jak kiedyś, ale te ponad 250 jak na B-klasę, robiło spore wrażenie.





Kibice gospodarzy z bardzo ciekawym dopingiem. Fani gości nie prowadzili dopingu.







Młodzi fotoreporterzy.
















Nawet nie wiedziałem, że we Frydku gra obecnie Mariusz Adaszek. Kiedyś głównie GKS Jastrzębie, ale ma też na koncie dwa występy w Ekstraklasie (Odra Wodzisław). Grał także w Arce... Chicago.







Bardzo ciekawy konkurs w przerwie dla najmłodszych. Polegał na zadawaniu pytań piłkarskich. Odpowiedź tak lub nie i w zależności od tego, krok w lewo, lub w prawo).

Rowerów było sporo pod stadionem.













Oprawy kibiców nie było. Były natomiast "uprzejmości" w kierunku sędziego i gości, oraz pozdrowienia dla Wisły Małej (chyba ich zgoda).


Goście przystępowali do tego meczu jako faworyt i lider tabeli. Do przerwy było jednak 0-0 i to w B-klasie, po słabej grze z obu stron. Po przerwie było nieco ciekawiej na boisku. W końcu bramkę na 0-1 zdobyli goście, po rzucie rożnym i strzale z najbliższej odległości. Potem była jeszcze bramka na 0-2 z rzutu karnego i to tyle. Gospodarzy nie było stać na wyrównanie. Stwarzanie dogodnych sytuacji wychodziło im bardzo słabo. Kiedy już mieli groźną sytuację, piłka poszybowała nad bramką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz