Polska - Grecja 19.09.2022 (Futsal)

Fotorelacja wraz z opisem z meczu futsalu - Eliminacje Mistrzostw Świata.

Polska - Grecja 19.09.2022 (3-0) Futsal

Att: 2437 H: 18:00 Cena: 20 zł  MOV

Hala widowiskowo-sportowa (Jastrzębie-Zdrój)

Przed meczem, nigdzie nie mogłem znaleźć informacji, czy oprócz sprzedaży internetowej, można było nabyć bilety w kasie. W końcu zamówiłem wejściówkę w internecie. Wybrałem jednak opcję nie samo druku, lub PDF, a za dodatkowe 12 zł dostawę w oryginale.

Takiej okazji meczowej w Jastrzębiu nie mogłem odpuścić. Kiedyś w tradycyjnej odmianie piłki nożnej, odbył się mecz Polska-Czechosłowacja, na którym niestety nie byłem. Po około 30 latach, seniorski futbol reprezentacyjny zawitał ponownie do tego miasta. Tym razem jednak piłkarze grali na hali.

Ahh te maski dalej są obecne.

Studio przedmeczowe TVP Sport

Zrezygnowałem z czekania do punktu z napojami i przekąskami. Skandal, iż było tylko jedno takie miejsce.

Polska spotkała się z Grecją w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata.

Na międzypaństwowych meczach piłkarskich często nie bywam. Poza oglądaniem Polski, mam jednak szczęście do Greków. Wcześniej byłem bowiem na Euro 2012 (Grecja-Czechy), oraz na meczu juniorów obu państw w Karvinie.

Hymny.

Fani GKS Jastrzębie, może nie prowadzili ciągłego dopingu, ale na pewno było głośno, a repertuar był różnorodny.

Hala w Jastrzębiu w końcu ugościła prawdziwy sport. W dodatku na ten dzień obiekt zmienił "ubranie". Wszędzie można było dostrzec logotypy PZPN.

Na meczu byli i tacy widzowie, którzy nie byli zainteresowani meczem.

Oficjalnie podano, iż mecz obserwowano prawie 2,5 tysiąca widzów. Jak na moje oko minimalnie za dużo. Jeżeli faktycznie tyle było, to frekwencja była na plus.

Trzy piwerka w ręku.

W przerwie była mini uroczystość. Nagrodę za grę w kadrze futsalu, otrzymał kolega mojego kolegi. Mowa o jastrzębianinie tj. Sebastianie Wojciechowskim. Wyróżnienie wręczył sam prezes PZPN, czyli Pan Kulesza.

Jakieś notatki, kogoś tam. W kolejnym meczu, futsaliści zmierzą się właśnie z Azerbejdżanem.

Od początku meczu, można było wysnuć wniosek, iż Grecy są słabsi od Polaków. Długo jednak utrzymywał się wynik 0-0. W końcu jednak przyszło przełamanie w postaci gola. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3-0. Szczególnie piękna była bramka na 2-0, zdobyta przez Zastawnika. Po serii zwodów w miejscu, zdobył bramkę podcinką nad bramkarzem!