sobota, 24 września 2022

Sokol Baska - Inter Petrovice (Petrovice u Karvine) 24.09.2022

Fotorelacja wraz z opisem z meczu: Moravskoslezský kraj A3C - CANIS I.B třída mužů sk. C.

Mecz 2022: 102

Stadion nr 521.

 

 

 

 

 

 

Sokol Baska - Inter Petrovice (Petrovice u Karvine) 24.09.2022 (1-2) 7-Poziom

Att: 100 H: 15:30 Cena: 30 Kc MOV

 

W czeskich niższych ligach, dominują bilety związkowe, lub programy zamiast biletów. Dzisiaj jednak zastałem bilet, na bardzo wysokim poziomie.

Już minąłem Czeski Cieszyn i teraz w kierunku Frydka-Mistka. Tuż obok tego miasta, znajduje się Baska.




Regulamin stadionu. Biedni ci co przyszli na mecz na ostatnią chwilę i nie zdążyli się zapoznać. Ja na szczęście byłem na godzinę przed meczem :P.

Trochę informacji o historii klubu.


Z lewej trybuna kryta, a z prawej punkt sprzedaży min. piwa i miejsce do konsumpcji. Piękne połączenie jednego z drugim.



Sokol Baska, piękna nazwa. Nie wiem jak wam, ale mi kojarzy się oczywiście z Baśką :P.


W wyższych ligach są spotykane, chociaż ja jeszcze na taki nie natrafiłem. W niższych ligach to chyba absolutna rzadkość, aby napoje były sprzedawane w specjalnych plastikowych kubkach w barwach danego klubu. Przy zakupie np. piwa, trzeba było zapłacić kaucję w wysokości 50 Kc. Ja zachowałem kubek dla siebie. Do tego zapłaciłem za piwo 35 Kc, Program 20 Kc, Bilet 30 Kc, Kiełba 60 Kc. Razem prawie 200 Kc, czyli prawie 40 zł. Oj chyba nigdy wcześniej nie wydałem aż tyle na meczu niższej ligi.

Królestwo kamerzysty :).






Już się pichci.

Na ten mecz z nikim się nie umawiałem. Jakież było moje zdziwienie, iż spośród tysiąca meczów w okolicy, na te same zawody wybrał się Jacek (Trzi Roki Elwer) i Fryzjer. Dodać należy, iż dopiero co, kilka dni temu, oglądałem z nimi mecz futsalu Polska-Grecja.

Ooo, siekiera na meczu!

Wyczytałem w programie, iż tego dnia po meczu, miała odbyć się jakaś impreza. Chyba z tego powodu natrafiłem na gulasz, którym można było się posilić w cenie 90 Kc.

Murawa na stadionie była idealna.



Nietypowa fryzura nr 1.

Przed meczem uhonorowano miejscowego.... kucharza.


Na mecz dojechało dwóch sędziów. Trzeci musiał być tzw. społeczny.

Jeden bramkarz był duży, a drugi....

...mały.

Jeden ze starszych, miejscowych kibiców, krótko określił zagrania piłką swoich piłkarzy, iż są to: Piczki, Haczki.










Nietypowa fryzura nr 2.


Sprzedaż biletów i programów. Program meczowy uprawniał do losowania nagród.



Balkonik cieszył się dużym zainteresowaniem, ponieważ dojście do niego, prowadziło przez knajpę.











WC w klubowej knajpie z jasnym przekazem.

Knajpa w stylu retro. Nie zabrakło w niej tarczy do darta.

Chyba rekord świata jeżeli chodzi o długość kiełby meczowej.

I już na balkoniku.






Przegrać ze słynnym Interem to nie wstyd i to właśnie goście z Petrovic wygrali to spotkanie 2-1. Gospodarze zdobyli bramkę dopiero w samej końcówce meczu.


Żegnam powoli Baskę. Fajnie było spędzić z nią to popołudnie.

Ostatnie 2 z 50 km jazdy. Jeżeli chodzi o czeski klimat meczowy, dzisiaj otarłem się perfekcję. Na tym meczu było wszystko. Katering na wysokim poziomie, otoczka meczu i sam mecz. Obiekt piłkarski także był ładny z klimatyczną trybuną i knajpą. Jakby tego było mało, widok na boisko umilały góry. Szczerze polecam Baskę.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz