Fotorelacja wraz z opisem z meczu Ekstraklasy Piłki Wodnej sezon: 2018/2019.
ŁUKOSZ WTS Polonia Bytom – ŁSTW Politechnika Łódzka OCMER
09.12.2018 (4-11) 1-Poziom Piłka Wodna
Att: 50: H: 11:00 Cena: 0 zł
FOT MOV
Hala Olimpijczyk (Gliwice)
|
Co prawda są jeszcze w okolicy piłkarskie mecze na stadionach, ale nadarzyła się okazja zobaczenia dyscypliny sportu na żywo, na której nie byłem nigdy wcześniej. Mowa tutaj o piłce wodnej. Wizytę zapowiedzieli także ci sami eksperci co w dniu wczorajszym na Baniku tj. Rafał i Jacek ze Śląska. Skorzystałem z tej okazji i pojechałem, zwłaszcza, że Ekstraklasa piłki wodnej nie gra co tydzień, czy dwa. Ostatecznie na meczu pojawił się jeszcze Filip, reprezentant Polski w lacrosse. |
|
W roli gospodarza wystąpił klub Polonii Bytom, który swoje domowe mecze rozgrywa w... Gliwicach przy ulicy Oriona 120, na pięknym kompleksie basenów krytych i na wolnym powietrzu. Rywalem była Politechnika Łódzka, co oznaczało, że spotkały się dwie najlepsze drużyny poprzedniego sezonu. |
|
Mecz rozegrano oczywiście na krytym basenie. ;) |
|
Wejście na trybuny. |
|
Obiekt jak na piłkę wodna zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Trybuna jest duża i wyposażona w plastikowe krzesełka. |
|
Po przyjściu na trybuny od razu trzeba było zdjąć zbędną garderobę, ponieważ temperatura w środku wynosiła 30 stopni C. |
|
Najpierw długo tablica wyświetlała, iż mecz zostanie rozegrany, pomiędzy reprezentantami Polski. |
|
Gospodarze w barwach klubowych na kąpielówkach. |
|
Jedni w szlafrokach, drudzy bez. |
|
Gospodarze w półnagich strojach. |
|
No i jest pierwszy gwizdek i wielka niewiadoma, czego można spodziewać po meczu piłki wodnej. Czy regulaminowe 4x8minut meczu, faktycznie rozstrzygną 32 minuty, czy nieco dłużej z przerwami w grze? Jaki będzie poziom gry? Czy padnie dużo goli? Czy są dogrywki przy remisie? |
|
W każdym z czterech kątów basenu jest stoper odmierzający czas 30 sekund na skończenie akcji. Sprawia to, iż pomimo raczej wolnych ruchów zawodników w basenie, gra wydaje się szybka. |
|
W basenie nie zabrakło obcokrajowców. |
|
Kibiców było około pięćdziesięciu. Ponadto nie spodziewałem się jakiegokolwiek dopingu, a taki do czasu do czasu prowadzili fani gospodarzy. Nie zabrakło nawet obraźliwych słownych utarczek, pomiędzy kibicami obu drużyn i to w wykonaniu płci prze pięknej. |
|
Ciekawe jak w grze w basenie poradziłby sobie w swoim kasku Petr Cech. |
|
Kibice gospodarzy z bębnem. |
|
Zawodnik gości z numerem 12 tj. Maciejewski, zdobył w tym meczu 4 bramki. Najwięcej ze wszystkich mokrych. |
|
W czasie trwania meczu grono ekspertów zastanawiała się min. dlaczego sędzia nie pływa w basenie, dlaczego kibice krzyczą płyń a nie biegnij, czy w meczu są odgwizdywane spalone oraz, czy po zawodach nastąpi wymiana czepków, szlafroków a może... kąpielówek :). Ostatecznie spotkanie zakończone zwycięstwem gości 11-4, które nie podlegało dyskusji przez cały mecz. Wynik na pewno zawdzięczają poza Maciejewskim, świetnie spisującemu się ich bramkarzowi. |
|
Po meczu mały szok. Zawodnicy gospodarzy musieli posprzątać po sobie tzn. zabrali się za usunięcie reklam sponsora z brzegu basenu. Taka lekcja pokory przydała by się także zawodnikom piłkarskiej Ekstraklasy zwłaszcza, że odniosłem wrażenie, iż piłkarze wodni potrzebują o wiele więcej sił na skończenie danej akcji. |
|
Na koniec grafika, iż w tym miejscu gościła kiedyś nasza kadra.Z pewnością gdybym miał bliżej na piłkę wodną, częściej bym wpadał. Jednym słowem było szybko ciekawie no i w cieple. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz