Na tym meczu nie mogło mnie zabraknąć, ponieważ to było pierwsze spotkanie na nowym stadionie Piasta przy ulicy Okrzei.
Piast Gliwice-Wisła Płock 05.11.2011 (2-1) 2-Poziom
Att: 9432 H:18.00 FOT MOV4/8
Stadion Piast Gliwice
|
Pod kasami, pod którymi pojawiłem się jakieś 3 godziny przed meczem, była spora nerwówka. Najpierw opóźniono otwarcie kas co wywoływało agresję wśród kibiców a potem stanie w kolejce po bilet, która jakby w ogóle nie posuwała się do przodu. W dodatku wiedziałem, że biletów jest mało i już praktycznie bylem pogodzony z faktem, że tego meczu nie zobaczę. Ostatecznie kupiłem bilet a na stadionie nawet nie było kompletu publiczności. |
|
Złośliwi twierdzą, iż stadion z zewnątrz wygląda jak Tesco. Ja jednak wolę Tesco niż kolejną chociażby bursztynową arenę jak w Gdańsku. |
|
Przy wejściu na stadion każdy kibic otrzymał darmowe pamiątki w postaci szalika, smyczy oraz pamiątkowego biletu. |
|
Mecz oglądałem z sektora gości, ponieważ chyba oficjalnie nie był otwarty na mecz otwarcia. |
|
"Okrzei 20 - nowe trybuny, stare zasady": oprawa przygotowana przez kibiców na to spotkanie. |
|
Przyznać trzeba, iż przyjemnie ogląda się mecze za bramką na stadionie Piasta. Trochę przeszkadzają tylko barierki i słupy na siatkę. |
|
Mecz miał swoją dramaturgię ponieważ jeszcze do 89 minuty goście prowadzili jedną bramką. W końcówce padły właśnie dwa gole dla Piasta po strzałach Podgórskiego i Klepczyńskiego. Na trybunach zapanowała euforia i to gospodarze cieszyli się ze zwycięstwa na nowym obiekcie. Czy można sobie wyobrazić lepszą inaugurację? |
|
Na koniec dwa słowa o krzesełkach, które na moje oko nie są z górnej półki cenowej. Wystarczy mały kopniak i już może być pęknięcie. Pomijam już fakt, iż nie są to takie rozkładane foteliki jak w kinie. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz