sobota, 11 lutego 2023

NH Ostrava - BK Opava 11.02.2023 (Koszykówka)

Fotorelacja wraz z opisem z meczu: Národní Basketbalová Liga







NH Ostrava - BK Opava 11.02.2023 (90-79) 1-Poziom Koszykówka

Att: 1200 H: 17:30 Cena: 80 Kc MOV

Hala Tatran (Ostrava)


Ostatnio do kolekcji doszło mi kilka biletów w tym kształcie i wszystkie pochodzą z czeskich sportów halowych.Winny pewnie jest temu jakiś jeden dostawca biletów.

Stara, wysłużona i piękna hala Tatran. W końcu przyjechałem ją sfotografować w czasie meczu.

Fajnie staromodne wejście na obiekt z tablicą informacyjną o meczu.


Czynne było tylko jedno okno kasowe. Tutaj akurat to zamknięte.

Wejście.

Po raz drugi w tym roku i chyba też drugi raz w ogóle, byłem jednego dnia na meczu piłki nożnej, oraz innej dyscypliny sportu. Z tą różnicą, iż tym razem świadomie odpuściłem mecz piłkarski (Puchar Ostravy), na rzecz innej dyscypliny.

Krzesło z salonu :P.

Bębny już gotowe.


To co mnie ciągnęło do zaliczenia tej hali, czyli jej piękny dach.

Nieopatrznie zasiadłem w sektorze Opavy. :P



Strefa wywiadów. Co ciekawe, można było swobodnie w tym miejscu przemieszczać się między trybunami.

Łączenie ściany z dachem.





Kiedy do meczu było 15 minut, hala była już niemal pełna. W końcu był to mecz derbowy. Ja jednak nie spodziewałem się, aż takiej frekwencji. Do tego atmosfera była jak na derbach w Belgradzie :).


Gospodarze na biało.





Nigdy wcześniej nie byłem na takim obiekcie sportowym, aby odległości między rzędami, były tak niewielkie. W dodatku przy takiej frekwencji, nie było szans, aby można było dojść do schodów. Trzeba było czekać do przerwy, kiedy nieco się rozluźniło.





Jeden z wyróżniających się zawodników Opavy.















Drużyna z Opavy to aktualny wicemistrz Czech. Dodać należy, iż mistrzem jest drużyna z miasta Nymburk, która ma 18 tytułów z rzędu!


Arek v rohliku :P

Blat dla ludzi co spożywają posiłek :P.

Knajpa.


Trzecią i czwartą tercję oglądałem ze schodów, a widok miałem na swoje poprzednie miejsce :P.










Mecz był transmitowany w jakieś czeskiej telewizji, lub w internecie. Wszystko jak najbardziej profesjonalnie, bo kamera była nawet pod koszem, no i było studio telewizyjne i wywiady. To co mnie zdziwiło to fakt, iż wszystkie kamery obsługiwały kobiety.









Pełna hala, niesamowita atmosfera na meczu, do tego gospodarze, którzy prowadzili od początku meczu, nie mogli nawet na moment być pewni wygranej. Jakby tego było mało, przytrafiła się rzadko spotykana sytuacja. W meczu 26 ostatnich sekund, faktycznie trwało 11 minut i 20 sekund. Długo trwała weryfikacja video, kiedy zawodnik Ostravy wychodził sam na sam z koszem, gdzie  został z premedytacją sfaulowany. Efektem tego były 4 rzuty osobiste. Ponadto był wzięty czas, przez jednego z trenerów.

Efekty długiej przerwy. Wspomniany wcześniej zawodnik Opavy z numerem 24, musiał opuścić parkiet.



Ostatecznie gospodarze wygrali aż 11 punktami. W koszykówce jak wiadomo, kiedy nie ma jeszcze połowy meczu, to żadna przewaga.



Hala Tatran odhaczona, ale może jeszcze tutaj przyjadę na koszykówkę kobiet, ale to już najwcześniej w kolejnym sezonie zimowym.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz