niedziela, 6 kwietnia 2025

Sokol Bela - Sokol Zavada 06.04.2025

Fotorelacja wraz z opisem z meczu: III.třída sk.A muži (Opava).

Mecz 2025: 23

Stadion: #589

Wyjazd zagraniczny na futbol: #300

 

 

 

 

 

Sokol Bela - Sokol Zavada 06.04.2025 (4-4) 9-Poziom

Att: 130 H: 15:30 Cena: 20 Kc MOV

 

Data na "bilecie" błędna, ponieważ spotkanie odbyło się 06.04.2025r.

Jestem gdzieś tutaj (GPS 49°58'50.7"N 18°09'35.5"E) czyli już blisko celu. Fragment trasy, która prowadziła przez środek lasu.

No i na miejscu. Bela, czyli Biała. To mój meczowy (piłkarski) wyjazd zagraniczny nr #300 o ile dobrze policzyłem :P.

Obok boiska jest gdzie spacerować. Największą atrakcją jest chyba...

...lecznicze źródło.

Dla dzieci jest duża piaskownica.

Obok boiska jest mini boisko z oświetleniem. Gdybym tylko miał takie coś w czasach dziecka.



Źródło.


Wodą ze źródła można napełnić mini basen. Można wtedy wejść i leczyć schorzenia. Woda służy także do picia. Ta atrakcja znajduje się jakieś 300 metrów od boiska.



Poprzeczka jednej z bramek, nie była idealnie prosta.

To nie było główne wejście na stadion :P.


Stadionowa knajpa, a w oddali kościół św. Jana Chrzciciela.





Z drogi prowadzącej do kościoła, rozpościera się piękny widok na stadion.




Chociaż w Czechach, klubów o nazwie Sokol nie brakuje, to nie pamiętałem, kiedy byłem ostatnio na meczu dwóch Sokołów. Miało to miejsce w 2021 roku - Link. To spotkanie miało dodatkowy smaczek, ponieważ był to lokalne derby.






Już były ciepłe dni tej wiosny, nawet bardzo, ale niestety tym razem wróciła bardzo niska temperatura. Nawet będą w styczniu na meczu w Kaczycach (Link), odnotowałem 9 °C. Ta mała, ale za to bardzo ładna miejscowość, w pełni rekompensowała tą niedogodność temperaturową.





























W przerwie było losowanie nagród dla widzów, czyli tombola. Kibice kupowali drewniane tabliczki z numerami, a do losowania numerów służyło specjalne koło. Wygranymi były głównie butelki.

Bela liczy około 700 mieszkańców, natomiast na meczu było 130 widzów, pomimo zimna. 




W przerwie przyszedł czas na podwieczorek.

Kiełba inna niż wszystkie, ponieważ doprawiona kminkiem. W smaku sucha, ale dobra. Przynajmniej nie musiałem się obawiać, tryskającego tłuszczu na kurtę :P.






























Bela to bardzo dobra opcja na 2 tygodniowe wakacje w miejscowym pensjonacie. Atrakcje małej wioski to cisza, spokój, lasy w około, mecze i lecznicze źródełko.







Jak wyraźnie widać na załączonym obrazku :P, mecz nie zakończył się wynikiem 5-5, a 4-4. Wynik zmieniał się następująco: 0-1, 0-2 (przerwa), 1-2, 2-2, 3-2, 4-2, 4-3, 4-4. Ostatnie trafienie w samej końcówce meczu. Zaraz po bramce piłkarze nieco się poszarpali, a sędzia w tym momencie zakończył zawody. Był to pierwszy remis gospodarzy w sezonie, którzy zajmują drugie miejsce w tabeli.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz