niedziela, 8 września 2019

LKS Tworków - LKS Krzyżanowice (k. Raciborza) 08.09.2019

Fotorelacja wraz z opisem z meczu: Liga okręgowa Racibórz-Rybnik; Sezon 2019/2020.
Mecz 2019: 60












LKS Tworków - LKS Krzyżanowice (k. Raciborza) 08.09.2019 (0-3) 6-Poziom
Att: 500 H: 16:00 Cena: 7 zł FOT MOV
Stadion LKS Tworków


To była moja druga wizyta na meczu w Tworkowie. W 2013 roku był to baraż w którym nie grał miejscowy LKS. Chciałem natomiast uzyskać bilet tej drużyny, co mi się udało. Od tamtego czasu obiekt uzyskał nową trybunę z dachem, co także zachęcało do ponownej wizyty. Był także i trzeci powód do odwiedzin w postaci meczu Derbowego Gminy Krzyżanowice.

Na meczu w Tworkowie byłem także miesiąc temu, po spotkaniu w Borucinie, ale z powodu lekkiego spóźnienia i długiej kolejki do kasy, odpuściłem te zawody.


Nowa trybuna.

Na meczu były zimne napoje, artykuły spożywcze no i gięta.

Logo klubu w budynku klubowym.




Bramkarz gości Kuhn, doznał kontuzji na rozgrzewce. Ostatecznie jednak zagrał w tym meczu. O nim jeszcze w dalszej części relacji.

Piłkarze wyszli na boisko w rytmach Hymnu Ligi Mistrzów.


Gospodarze w zielonych koszulkach.

Mecz sędziował Sebastian Jarzębak, któremu mecze Ekstraklasy nie są mu obce. W niższych ligach widziałem go wcześniej na meczu w Paniówkach. Kiedyś na Koronie Kielce, zakończył błędnie zawody w... 80 minucie.






"Teren prywatny, Zakaz przerzucania piłek." Ciekawe, czy można przekopywać?





Gospodarze z pewnością grają Va Bank.







Na tym meczu doliczyłem się aż około 500 widzów. Od kiedy liczę widzów na meczach niższych lig, to drugi najlepszy wynik jaki odnotowałem w Polsce, licząc od okręgówki w dół. Tylko na meczu Odry Wodzisław byłem świadkiem wyższej frekwencji, no ale Odra to inna bajka.








Ponownie o bramkarzu gości, który obronił w czasie meczu kilka setek. Do tego gospodarze pudłowali w nieprawdopodobnych wręcz sytuacjach. Tworków zakończył mecz z zerową zdobyczą bramkową, natomiast goście już na początku zawodów zdobyli bramkę na 0-1, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i uderzeniu głową. W drodze do bramki, piłka odbiła się jeszcze od słupka. Na początku drogiej połowy goście zadali dwa szybkie ciosy i zrobiło się 0-3. Najpierw był to strzał po ziemi zza pola karnego, natomiast drugi gol także padł po uderzeniu zza szesnastki w samo okienko bramki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz