Drugi niedzielny mecz w towarzystwie Krzyśka z Nysy to spotkanie w Havirovie. Zupełnie niespodziewanie dołączona do nas Rafał z Rejowca, który wracał z meczu z Ruzomberoka. Wcześniej w żaden sposób nie komunikowaliśmy się między sobą abyśmy mieli spotkać się na tym właśnie meczu. Jeżeli chodzi o stadion, to odkryłem go stosunkowo niedawno. Dukla, bo taką nosi nazwę, to prawdziwa perełka, która niestety niszczeje z roku na rok.
MFK Havirov - Lokomotiva Petrovice
29.04.2012 (4-1)
4-Poziom-Czechy Att:220 H:14.30
Cena:30Kc
FOT MOV1/2
Stadion Dukla (Havirov)
|
W czasie meczów obecnie czynne jest tylko jedno wejście, właśnie od tej strony. |
|
Z tej strony stadion chyba niszczeje najbardziej. |
|
Obiekt treningowy także jest niekiepski. Po prawej stronie widać jak blisko jest stadion a dokładnie jedna z trybun za bramką. |
|
Klubowa knajpa, która znajduje się nieopodal wejścia. |
|
Na stadionie nie było żadnego psa. |
|
Havirow w niebieskich strojach. |
|
Tablica nieadekwatna do wielkości obiektu, na której wynik już się nie zmienił i to gospodarze pewnie wygrali 4-1. Bardzo ciekawe spotkanie i chociażby dla samego stadionu z pewnością pojawię się tutaj jeszcze na meczu. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz