Banik Ostrava-Sparta Praga 01.03.2003 (3-2) 1-Poziom-Czechy
Att: 17200 H:14.25
Stadion Bazaly (Ostrava)
 |
| To był drugi mecz w tym roku i drugi w Ostravie na Baniku. Kiedy z kolegami podjechałem pod stadion doznałem głębokiego szoku, ponieważ zobaczyłem wiele tysięcy widzów. Zrozumiałem wtedy, że frekwencja tego dnia będzie zdecydowanie wyższa, niż podczas poprzednich meczów jakie zaliczyłem w tym mieście. Czym prędzej wysiadłem z auta aby szybko kupić bilety, ponieważ obawiałem się, ze może ich zabraknąć. Kasjerce dałem odliczone 120 koron za 3 bilety, a ona niespodziewanie wydała mi 90 koron. Okazało się, iż na to spotkanie obniżono ceny biletów z 40 na 10 koron (niecałe 2 złote!!), aby wypełnić stadion Bazaly. Na wejściówce pozostała jednak kwota 40 koron. Mecz rozegrano 1-go marca, a pogoda była tak komfortowa, że siedziałem w samym swetrze i nie było mi zimno. Spotkanie oglądało się rewelacyjnie wśród tłumu widzów. Była i oprawa kibiców i gole, których padło aż 5. Spotkanie miało swoją dramaturgię ponieważ w 88 minucie prażanie strzelili bramkę na 3-2 i Banik do końca nie był pewny wygranej. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3-2. Z meczu zapamiętam jeszcze murawę, a w zasadzie kartoflisko o kolorze na pewno nie zielonym oraz Karela Poborskyego, piłkarza Sparty. Na meczu było ponad 17 tyś widzów, czyli stadion był niemal pełny. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz