wtorek, 5 listopada 2013

Unia Książenice - Start Mszana 03.11.2013

Niedziela to ciąg dalszy penetracji podokręgu rybnickiego, gdzie po raz pierwszy wybrałem się na zawody do Książenic. Deszcz i zimno nie zachęcały do pójścia na mecz ale z drugiej strony takie spotkania są zawsze inne niż przy normalnej aurze, gdzie może być sporo przypadkowej gry. To drugie spotkanie tego weekendu w klasie A Podokręgu Rybnik jakie zobaczyłem. Swoją drogą w tym podokręgu na meczu nie byłem jeszcze tylko w Szczerbicach.






Unia Książenice - Start Mszana 03.11.2013 (3-3) 7-Poziom
Att:130 H:13.30
Cena: 5zł
FOT MOV
Stadion Unia Książenice



Jak Polska długa i szeroka nigdzie, nie miałem takiej akcji z biletami co w Książenicach. Najpierw wszyscy co przychodzili na mecz myśleli że to ja sprzedaję wejściówki ponieważ stałem obok wejścia pod parasolem zamkniętej budki z piwem (nawiasem mówiąc o piwo też niektórzy pytali). Potem gdy na początku drugiej połowy kasjerzy w końcu zaczęli zbierać za bilety to okazało się że...ich nie mają. "Przyjdzie Pan na następny mecz to damy dwa". Oczywiście upomniałem się o swoje informując że zbieram bilety... albo bilet albo pieniądze z powrotem. Jak na złość w tym momencie padła jedna z bramek, której nie widziałem. Po minucie bilety się znalazły, a mi trafił się z tego co widziałem lepszej jakości, bo na kredowym papierze.


Często mi się zdarza na meczach w niższych ligach, iż w drodze na spotkanie nie mogę sobie przypomnieć z kim grają gospodarze :). Nie inaczej było i tym razem. Dopiero napis nazwy klubu na strojach przypomina mi kto przyjechał do danej miejscowości. W tym przypadku Start Mszana w żółtych koszulkach.

Kibice gospodarzy prowadzili momentami zorganizowany doping. Niezmiernie rzadko jestem świadkiem tego typu atrakcji w meczach od okręgówki w dół. Duży plus dla Sajoków bo tak siebie określają miejscowi fani. 




W pierwszej połowie lało strasznie. Na szczęście był rozłożony duży parasol Coca-Coli na skraju boiska. 

Jedyne na stałe zamontowane miejsca kryte na obiekcie.





Ciekawe koszulki z reklamami drużyny Unii Książenice.









Na meczu wybuchła nawet jedna petarda hukowa.


Zdecydowanie najciekawszy mecz weekendu. Początek meczu dla gości (0-2). Końcówka pierwszej i początek drugiej połowy na remis (1-3). Końcówka należała jednak dla gospodarzy. Najpierw niewykorzystany karny przez drużynę Startu, bramka na 2-3 a następnie na 3-3 z rzutu karnego w końcówce spotkania.(gol na moim skrócie filmowym).  Spotkanie ostatecznie zakończone wynikiem 3-3. Po tej kolejce gospodarze są na 6 miejscu a goście na 10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz