Fotorelacja wraz z opisem z meczu: Okręgowy Puchar Polski (Rybnik). Sezon: 2021/2022.
Mecz 2021: 65
ROW 1964 Rybnik - Odra Wodzisław Śląski 13.10.2021 (2-1) Puchar Polski
Att: 660 H: 18:00 Cena: 10 zł MOV
|
Bilet fajny tylko szkoda, że na mecze IV ligi a nie na Puchar. Obecnie bilety nie posiadają już danych petenta jak i kodu kreskowego. Swobodnie wchodzi się na stadion a i ochrona jest mniej skrupulatna.
|
|
Kibice z Wodzisławia właśnie podjechali.
|
|
Na stadionie zamontowano pamiątkowe płyty zasłużonych żużlowców. Piłkarzy nie stwierdziłem.
|
|
W obszarze mojego zamieszkania są trzy takie kluby polskie, które wyróżniają się pod względem kibicowskim jak i osiągniętych, czy też osiąganych sukcesów sportowych. Są to GKS Jastrzębie i właśnie ROW z Odrą. Co ciekawe, dopiero pierwszy raz miałem okazję być świadkiem meczu w którym spotkały się dowolne dwie drużyny spośród wymienionych.
|
|
Gospodarze w ciemniejszych strojach.
|
|
Krzesełka na wielu sektorach były bardzo brudne. Z kolei na innych przybrały piękny żółty kolor. Nie wiem, czy zostały odnowione, czy też wyczyszczone.
|
|
Barwy Odry w sektorze ROW-u. Nie trzeba tłumaczyć, co się z nimi później stało.
|
|
Młyn gospodarzy liczył co najmniej 300 osób.
|
|
Oprawa przygotowana przez gospodarzy.
|
|
Transparent: Zaszczepieni Przeciwko Odrze!
|
|
Kibiców gości było 130-150. Nie zaprezentowali żadnej oprawy.
|
|
W drugiej połowie doszło do małych wymiany zdań pomiędzy kibicami obu drużyn. W czasie rozmów w powietrzu latały też różne przedmioty. Nawet sędzia przerwał na kilka minut mecz, jakby wiedząc, że w tej chwili ciekawiej jest na trybunach, niż na boisku.
|
|
Nie minęło 10 minut meczu a goście prowadzili 1-0. Następnie pomimo, że ROW gra obecnie ligę niżej, próbował doprowadzić do wyrównania. Piłka jednak dwa razy lądowała na poprzeczce a raz na słupku. Pod koniec meczu ROW dopiął jednak swego, strzelając dwa gole. ROW wygrał 2-1 i awansował do finału okręgowego Pucharu Polski, gdzie czeka już Bełk. Dodać należy, że przy wyniku 1-1 Odra miała piłkę meczową. Z niemal "stojącej" w powietrzu piłki z odległości 5-ciu metrów od bramki, po uderzeni głową, piłka powędrowała nad poprzeczką!
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz