Fotorelacja wraz z opisem z meczu: B-klasa Tychy. Sezon: 2020/2021.
Mecz 2020: 36
Ground nr 452
Pniówek II Pawłowice Śląskie - LKS II Goczałkowice Zdrój 18.10.2020 (6-4) 8-Poziom
Att: 15 (oficjalnie mecz bez udziału publiczności) - mój trzeci taki w karierze :P H:11:30
FOT MOV
Stadion Pniówek Pawłowice (Treningowe)
|
Tydzień temu wróciły obowiązkowe maski na wolnym powietrzu, natomiast od wczorajszego dnia, mecze rozgrywane są bez udziału publiczności. Dla kibiców pozostał więc spacer w okolicy stadionu, aby poczuć namiastkę emocji piłkarskich :P.
|
|
Na domiar złego ten weekend poprzedziły obfite, kilkudniowe opady deszczu, więc niemal wszystkie mecze niższych lig odwołano. Najbardziej pewne były więc mecze na sztucznej trawie i na taki się udałem. Szczęśliwie się złożyło, że po raz pierwszy gościłem na tym bocznym boisku Pniówka, więc mogłem go dopisać do listy.
|
|
Goście na niebiesko-biało.
|
|
Środkowy obrońca drużyny z Goczałkowic tj. Adam Piszczek, czyli brat znanego Łukasza Piszczka z Borussi Dortmund.
|
|
Na pierwszym planie wspomniany Piszczek.
|
|
W przerwie meczu, poszedłem na dłuższy spacer w stronę głównego wejścia. Wszedłem na chwilunię, aby zrobić kilka fotek obiektowi sportowemu.
|
|
Na zdjęciu rezerwowy bramkarz drużyny gości, który pojawił się na boisku od początku drugiej połowy. Była to słuszna decyzja o czym więcej w podsumowaniu o przebiegu meczu.
|
|
Już dawno nie byłem na tak interesującym meczu, jeżeli chodzi o jego przebieg. Goście przystępowali do tego meczu z pozycji lidera z bilansem meczów 10-0-0. Gospodarze jednak jak w transie od początku spotkania zaczęli strzelać, gol za golem. Szybko zrobiło się 5-0 a do przerwy wynik brzmiał 6-1. Pięć goli dla gospodarzy padło po strzałach z najbliższej odległości plus jeden strzał z dystansu w okienko bramki. Po przerwie równie szybko zaczęli strzelać gole i zrobiło się 6-4. W tym momencie do końca meczu pozostało jakieś 20 minut, ale wynik już się nie zmienił.
|
|
Na koniec w oddali ładnie zadaszone...
|
|
...dwa mini boiska.
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz