piątek, 8 grudnia 2017

Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 08.12.2017

Fotorelacja wraz z opisem z meczu: Ekstraklasa; Sezon: 2017/2018.
Mecz 2017: 91














Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 08.12.2017 (1-1) 1-Poziom
Att: 20163 H: 20:30 Cena: 20 zł FOT MOV
Stadion im. Ernesta Pohla (Zabrze)


Samodruk.

W internecie wraz z biletem na mecz, kupiłem bilet do podziemnego parkingu, z którego potem nie mogłem znaleźć klatki schodowej, aby wyjść obok stadionu. Z kolei po meczu nie mogłem znaleźć... swojego auta :P.

Ładnie było obok tego stadionu. Po lewej podświetlone w barwach Górnika klatki schodowe do parkingu podziemnego.

Już na stadionie, gdzie można było pograć w...

...mini futbol.

Bilet kupiłem w ostatnim rzędzie, najwyższego sektora B11. Aby skorzystać z WC i punktów kateringowych, niestety trzeba zejść aż do samych kołowrotków wejściowych.


Zapiekanka za 1000 groszy.




Ostatnio w końcu powrócił temat z wybudowaniem ostatniej trybuny w Zabrzu. Zapotrzebowanie w tym mieście jest, ponieważ obiekt regularnie wypełnia się do ostatniego, lub prawie ostatniego. Tym sposobem Górnik ma najlepszą średnią widzów w tym sezonie w Ekstraklasie, oraz jest na około 95 miejscu w Europie.

Plus dla projektanta stadionu. W ostatnim rzędzie widoczności nie ograniczają slupy.

Mecz ten miał oprawę górniczą z powodu święta Barbary. Podczas przedstawiania składu Górnika, spikera poniosła trochę fantazja. Każdą pozycję na boisku dopasowywał do prac wykonywanych w kopalni. Np. napastnik miał fedrować na przodku.

Po lewej dziennikarz Żyżyński, który w tym sezonie wystąpił w drużynie Kartofliska.pl Warszawa w ramach Pucharu Polski.

Szykowanie do meczu.





Górnik na biało.

Drużyna Górnika to największa sensacja tego sezonu. W tym sezonie jak klub powrócił do Ekstraklasy, okupuje pierwszą pozycję w tabeli.





Jest i to na co wszyscy czekali tego wieczoru. Koszulka Torcidy okraszona pirotechniką.




Kiedy świecidełka zgasły, nie trzeba było długo czekać aby...

...odpalono kolejne.


Powód, dlaczego w Ekstraklasie pada mało bramek do przerwy.








Jak to często była w Ekstraklasie, w pierwszej połowie nie padła żadna bramka i tak było i tym razem. W pierwszej jak i drugiej połowie to Górnik kontrolował grę. W końcu potwierdzili swoją przewagę i zdobyli gola na 1-0 (gol na filmie). Mecz zakończył się jednak wynikiem 1-1, ponieważ Lechia w zamieszaniu podbramkowym, zdobyła bramkę z niczego. Wielu kibiców Górnika nawet nie wiedziało, że padł gol. Dopiero po chwili się zorientowali. Wynik końcowy: 1-1.

Była to moja czwarta wizyta na Górniku przy Roosevelta i po raz czwarty mecz zakończył się wynikiem remisowym.

Na koniec fotka, na której widać lata zdobytych przez Górnika tytułów mistrzowskich. Jak widać po raz ostatni było to dawno temu.

1 komentarz: