Podsumowanie roku 2013

Podczas podsumowania roku 2012 założyłem sobie, iż głównym celem na rok 2013 będzie moja ofensywa zagraniczna. Na szczęście w dużym stopniu udało mi się to zrealizować, co przedstawię w poniższym podsumowaniu.

Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 14.12.2013

Tego weekendu w połowie grudnia mogłem sobie spokojnie w ciepłym domu oglądać mecze w TV przełączając pomiędzy ligą angielską a hiszpańską. Jednak jakoś tak ciągnie człowieka na mecz pomimo zimna, a grzechem byłoby nie skorzystać, skoro to była to ostatnia kolejka Ekstraklasy w tym roku. Wybór padł na Wrocław, ponieważ dopiero co PolskiBus rozpoczął kursy z Katowic dosłownie za parę złotych. Pod stadionem okazało się także, że najtańszy bilet nie kosztuje jak myślałem 26 zł a 10 zł!

Inter Mediolan - AC Parma 08.12.2013

Na początku grudnia wraz z redaktorem naczelnym "na trybunie" wybrałem się na trzy mecze do północnych Włoch. Wyjazd o mało co jednak nie doszedł do skutku z powodu silnych wiatrów ale ostatecznie z małym opóźnieniem samolot 06.grudnia wystartował z Wrocławia do Bergamo. Na trzeci mecz udałem się do Mediolanu, gdzie była nasza baza wylotowa na spotkanie Serie A. Włochy to siódme państwo, gdzie byłem chociaż na jednym meczu.

FC Torino (Turyn) - Lazio Rzym 08.12.2013

Na początku grudnia wraz z redaktorem naczelnym "na trybunie" wybrałem się na trzy mecze do północnych Włoch. Wyjazd o mało co jednak nie doszedł do skutku z powodu silnych wiatrów ale ostatecznie z małym opóźnieniem samolot 06.grudnia wystartował z Wrocławia do Bergamo. Na drugi mecz udałem się do miasta FIATa, czyli Torino na spotkanie Serie A. Włochy to siódme państwo, gdzie byłem chociaż na jednym meczu.

Novara Calcio - FC Modena 07.12.2013

Na początku grudnia wraz z redaktorem naczelnym "na trybunie" wybrałem się na trzy mecze do północnych Włoch. Wyjazd o mało co jednak nie doszedł do skutku z powodu silnych wiatrów ale ostatecznie z małym opóźnieniem samolot 06.grudnia wystartował z Wrocławia do Bergamo. Na pierwszy mecz udałem się do Novary pod Mediolanem na spotkanie Serie B. Włochy to siódme państwo, gdzie byłem chociaż na jednym meczu.
Państwo: 7