Ruch Chorzów - GKS Bełchatów 30.07.2011

Fotorelacja wraz z opisem z meczu 1 kolejki, Ekstraklasy, sezon 11/12.
Na Cichej byłbym już wcześniej, a dokładnie we wcześniejszym sezonie. Pamiętam, że już wsiadałem do auta i nagle przyszła myśl... nie jadę... i wróciłem do domu. Co się odwlecze to nie uciecze i debiut przypadł na mało atrakcyjny mecz z GKS-em.









Ruch Chorzów-GKS Bełchatów 30.07.2011 (2-1) 
1-Poziom Att: 4500 H:15.45 FOT MOV5/5
Stadion Miejski ul. Cicha (Chorzów)

Potwierdzenie zakupu biletu na kartę kibica.

Korona stadionu Ruchu.

Kasy biletowe i wejścia.

Kiedy kibicom nawet nie śniła się jeszcze legenda Stadionu Śląskiego, reprezentacja zdążyła tutaj zagrać chyba jedno spotkanie w latach 20-tych.

Jaka szkoda...

Stadion wybudowano w latach 1934-1935, a trybunę krytą w 1936 roku. Sama kryta to prawdziwa perła wśród stadionów. Po jej oddaniu obiekt ten był jednym z najnowocześniejszych w kraju, a trybuna kryta nie posiadała słupów podtrzymujących dach, czego chociażby nie można powiedzieć obecnie o nowej arenie Juventusu Turyn.

Oświetlenie zamontowano tutaj w 1968 roku, które do dzisiaj imponuje swoją prostotą.

Zabytkowy zegar nad trybuną gości to obecnie replika. Oryginał znajduje się w muzeum. Na zdjęciu kibice gości, którzy także pojawili się na meczu.

Mecz pierwszej kolejki rozegranym końcem lipca a na trybunach chłód... wystarczy spojrzeć na ubiór kibiców.

Psychofani czyli kibice dopingujący Ruch, zasiadają za bramką patrząc na lewo jak wskazuje widok zdjęcia.

Wynik w czasie meczu zmieniał się następująco: 1-0, 1-1 - Bramka Marcina Żewłakowa oraz 2-1. Ostatnia bramka to gol z karnego Abbotta w doliczonym czasie gry. Niesamowita euforia zapanowała wtedy na stadionie i nawet tylko dla takiej chwili warto było jechać na mecz - Film.