niedziela, 12 czerwca 2011

LKS Wiślica - Olza Pogwizdów 12.06.2011



W to słoneczne popołudnie założyłem sobie, że zrobię rowerowe koło o długości około 70km, gdzie po drodze miałem wstąpić na 4 mecze. Oto drugie ze spotkań.
Fotorelacja wraz z opisem z meczu 25 kolejki B-klasa Skoczów, sezon 10/11.
Uwaga: Zaliczyłem tylko 2 połowę meczu.









LKS Wiślica-Olza Pogwizdów 12.06.2011 (1-4) 8-Poziom 
Att:? H:? FOT MOV1/3
Stadion LKS Wiślica
 



Olza niczym Juventus Turyn w swoich pasiastych koszulkach.


Wiślica położona jest tuż obok Skoczowa, skąd rozpościera się ładny pagórkowaty teren.













Boisko podobnie jak w Zamarskach czy Skrbeńsku nie grzeszy szerokością.

Kibice mogą oglądać mecz z nieco wyższej wysokości niż poziom murawy.


Goście w tym meczu byli zdecydowanie lepsi co potwierdza wynik 1-4. Co utkwiło mi w pamięci z tego meczu? Zapamiętam jak jeden z zawodników gospodarzy został brutalnie sfaulowany, a następnie nie mógł o własnych siłach zejść z boiska. Słusznie na cały głos żalił się co za debil go sfaulował i jak jutro do roboty pójdzie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz