środa, 17 listopada 2010

Polska - Wybrzeże Kości Słoniowej 17.11.2010 Poznań

Wymyśliłem sobie, że zaliczę w czasie meczu wszystkie polskie stadiony przygotowane na Euro 2012. Pierwszym z nich miał być Stadion Miejski w Poznaniu.
Fotorelacja wraz z opisem z meczu towarzyskiego Reprezentacji Polski.










Polska-Wybrzeże Kości Słoniowej 17.11.2010 Poznań (3-1) Towarzyski 
Att: 42000 H:20.30 Cena:40zł FOT MOV3/10
Stadion Miejski (Poznań)


Bilet kupiłem w internecie do samodzielnego wydruku, wieczorem, dzień przed meczem. Jeszcze nie wyszedłem z domu a już pojawiły się problemy z wydrukiem. Okazało się, iż drukować należało ze skrzynki. Nie było takiej możliwości po zapisaniu na dysk komputera.

Kolejny problem to dojazd pociągiem do Poznania. Pociąg pojawił się w Poznaniu 3 godziny później niż wskazywał rozkład i około 2,5 godziny przed meczem. Po drodze w okolicach Kędzierzyna-Koźle zepsuła się sygnalizacja świetlna. Zdenerwowani kibice co chwile krzyczeli w kierunku załogi, coś w stylu aby jechać bo nie zdążymy na mecz. Pociąg co chwilę zatrzymywał się w szczerym polu. Odważniejsi próbowali w tym czasie szukać sklepu z piwem. Jedna z przechodzących starszych Pań nawet zarzuciła w naszym kierunku: "Nie zdążycie" co wzbudziło u nas salwę śmiechu.

W drodze z dworca PKP na stadion tramwaj wesoło podskakiwał z kibicami, którzy co chwilę intonowali "Kto nie skacze..." Sam stadion z zewnątrz zrobił na mnie super wrażenie. 

W czasie budowy spod wałów ziemnych wykopano ten oto bunkier. Nie mógł on jednak zostać zburzony, dlatego konieczna była zmiana w projekcie.


Na klatce schodowej w drodze na trybuny.

Moje miejsce. Swoje mecze rozgrywa tutaj drużyna Lecha Poznań oraz czasem Warty Poznań.


Jedyna w Polsce trój-poziomowa trybuna.

Trochę przesadzono z tymi kratownicami w projekcie tego stadionu ale źle też to nie wygląda.

Przed meczem po raz pierwszy zaprezentowano maskotki Euro 2012.

Hymny obu Państw.


Wybrzeże Kości Słoniowej.





Atmosfera na meczach kadry nie jest obecnie najlepsza ale moim zdaniem nie było tak źle. W każdym razie bardziej podobały mi się śpiewy kibiców w pociągu i widok zaskoczonych ludzi na poszczególnych dworcach w drodze na Poznań.

Drugą połowę oglądałem z niższych poziomów stadionu.






Euzebiusz Smolarek.



W centralnej części trybuny zawisły flagi kibiców z Jastrzębia i Cieszyna. Miły to widok dla oka.


Polska wygrała ten mecz 3-1 po ciekawym spotkaniu. Bramki strzelali: Robert Lewandowski 2, Ludovic Obraniak - Gervinho.

Jeszcze raz elewacja stadionu przy ulicy Bułgarskiej.

Po meczu był czas aby przemieścić się pieszo na rynek, gdzie można było sprawdzić ile dni pozostało do Euro2012.


W domu pojawiłem się następnego dnia rano. Był to ostatni mecz na którym byłem w 2010 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz