Wisła Strumień- Spójnia Zebrzydowice 08.08.2009 (2-0) 7-Poziom
Att:? H:? FOT MOV1/4
Stadion Wisła Strumień
Do Strumienia dotarłem rowerem. Przed meczem był czas na zwiedzenie rynku. |
Wisła Strumień na biało - zielono. W tle nie brakowało ludzi, którzy woleli odpoczywać obok basenu, niż raczyć się tym emocjonującym spektaklem. |
W Spójni gra w końcu zebrzydowianin Jacek Wachtarczyk. Wcześniej był po prostu za dobry, ponieważ ma na koncie min. kilka spotkań w Młodej Ekstraklasie w drużynie Odry Wodzisław. |
Bramkarz gości Damian Matuszek, antybohater meczu ale o tym za chwilę. |
Niespodzianki nie było i mecz wygrał Strumień 2-0. Spotkanie zapamiętam ze względu na kuriozalny gol na 1-0. Kto widział Boruca i mecz Irlandii Północnej i Polski w eliminacjach do Mundialu 2010 to wie o czym mówię. Podający do swojego bramkarza obrońca Spójni tak niefortunnie to zrobił, że piłka wpadła do bramki. Stojący między słupkami Matuszek po prostu nie trafił stopą w piłkę. Na trybunach kibice zaczęli wołać "Boruc, Boruc" a nawet "spalony" :D. Gol dostępny jest TUTAJ. Został on nawet nielegalnie ściągnięty i włożony na jakiś ogólnopolski serwis z ciekawymi filmikami sportowymi. Oglądalność tam była duża. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz