środa, 31 grudnia 2008

Podsumowanie do roku 2008

Wszystko zaczęło się chyba w roku 1992 w wieku 9 lat, kiedy tata zabrał mnie na mecz miejscowej Spójni Zebrzydowice, grającej w skoczowskiej A-klasie.  Oczywiście z tego meczu nic już nie pamiętam ale to wystarczyło aby załapać przysłowiowego  bakcyla. Od tego czasu zacząłem pojawiać się na meczach, a później na spotkaniach w różnych miejscowościach coraz częściej i częściej, aż do dnia dzisiejszego.




Lata 1998-2000:
Wodzisław Śląski to miejsce gdzie spełniło się moje pierwsze marzenie piłkarskie. W dniu 21.03.1998 po raz pierwszy zobaczyłem mecz najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Odra Wodzisław grała tego dnia mecz z najlepszą drużyną w kraju tj. z Legią Warszawa, podczas którego mogłem zobaczyć na żywo czołowych piłkarzy polskiej ligi takich jak Mięciel, Sokołowski, Szamotulski, Staniek, których znałem do tej pory tylko z gazet czy TV.

Bilet z meczu Odra Wodzisław-Legia Warszawa 21.03.1998
W tym okresie moje ciekawe mecze to te, gdy do Wodzisławia Śląskiego poza wspomnianą Legią przyjeżdżały takie drużyny jak: Widzew Łódź, Wisła Kraków, Lech Poznań.  Najciekawszym meczem było jednak spotkanie w Chorzowie na Stadionie Śląskim w dniu 14.09.2000, kiedy to miejscowy Ruch podejmował Inter Mediolan w ramach rozgrywek o Puchar UEFA. Po raz pierwszy zobaczyłem wtedy mecz przy jupiterach w dodatku na tak dużym stadionie w obecności 18 tysięcy widzów, co musiało robić duże wrażenie, podobnie jak światowej klasy piłkarze Interu takich jak Blanc, Seedorf, Recoba czy Sukur. Mecz zakończył się wynikiem 0-3 po bardzo wyrównanym meczu, ale tylko do 70 minuty spotkania.

Lata 2001-2004:
Kiedy wizyty w Wodzisławiu Śląskim już mi nie wystarczały, postanowiłem odwiedzić inny pobliski klub na podobnym poziomie, co Odra.
W dniu 21.10.2002 pojawiłem się w Ostrawie na meczu Banik Ostrava-Slavia Praga (I Liga). Był to za razem mój debiut zagraniczny.

Banik Ostrava  -Slavia Praga 21.10.2002

Mecz wygrali goście 1-2 a na mnie ponownie duże wrażenie zrobił mecz przy sztucznym świetle. W 2003 odnotowałem dwa rekordy. Pierwszy z nich to bardzo niska cena biletu na mecz klasyka ligi czeskiej tj. Banik Ostrava-Sparta Praga (01.03.2003), za którego zapłaciłem w przeliczeniu około 1,50 zł. Mecz ten obejrzało ponad 17 tysięcy widzów ze względu na niskie ceny, które obniżono specjalnie na ten mecz.
Drugi z rekordów to liczba widzów na meczu w Chorzowie. Spotkanie eliminacyjne do ME Polska-Węgry w dniu 29.03.2003 obejrzał komplet 48 tysięcy widzów, co stanowi mój rekord frekwencji w tym okresie. Stadion Śląski był to też mój największy stadion, z którego oglądałem mecz piłkarski.


Polska-Węgry 29.03.2003 Chorzów

W dniu 20.05.2003 byłem na inauguracji sztucznego oświetlenia w Wodzisławiu Śląskim. Komplet widzów w strugach deszczu oglądał pewne zwycięstwo gości z Wronek. W okresie tym odwiedziłem po raz pierwszy trzy nowe stadiony. W dniu 27.09.2003 na stadionie w Jastrzębiu Zdroju, Górnik Jastrzębie Zdrój wygrał  6-0 z MKS-em Krzanowice (IV Liga), 27.03.2004 na stadionie miejskim w Rybniku reprezentacja Polski do lat 17 przegrała z rówieśnikami z Włoch 0-3, natomiast 13.08.2004 w Ostrawie na stadionie miejskim FV Vitkovice zremisował 3-3 ze stołeczną Viktorią Zizkov (II Liga).

FC Vitkovice (Ostrava)-Viktoria Zizkov (Praga) 13.08.2004
Inne mecze godne uwagi z tego okresu to spotkanie Odry Wodzisław z Legią Warszawa (28.04.2001) z którego posiadam pierwsze własne materiały fotograficzne, spotkanie Olimpijskich Reprezentacji Polski i Szwecji w Wodzisławiu Śląskim (09.09.2003), spotkanie Górnika Jastrzębie Zdrój z MKS Sławków (30.06.2004) dające awans miejscowym do III Ligi oraz spotkanie Odry Wodzisław z Pogonią Szczecin (20.11.2004) podczas  którego w przerwie meczu nastąpiło śniegowe oberwanie chmury. Sędzia tego spotkania pewnie do dzisiaj zadaje sobie pytanie, dlaczego tego meczu wówczas nie przerwał.

Odra Wodzisław-Legia Warszawa 28.04.2001

Lata 2005-2008:
Okres ten minął głównie pod znakiem fascynacji meczami Górnika Jastrzębie Zdrój (1 mecz)/GKS-u Jastrzębie, który właśnie w połowie 2005 roku powrócił do swej historycznej nazwy. GieKSa bardzo często swe mecze rozgrywała przy sztucznym świetle, co rzecz jasna było dodatkową atrakcją. Do Jastrzębia przyjeżdżały wtedy min. takie drużyny jak: Odra Opole (20.04.2005, 07.10.2005), Raków Częstochowa (13.08.2005, 14.11.2006), Lechia Zielona Góra (22.04.2006, 23.09.2006) oraz GKS Katowice (26.05.2007). Właśnie podczas wspomnianego spotkania z Katowicami przy 8 tysiącach widzów, wspaniałej oprawie kibiców i zwycięstwie 3-2, GKS zapewnił sobie już w drugim sezonie gry w III Lidze awans na zaplecze 1-Ligi.
To był sezon 2006/2007, a ja zaliczyłem wtedy wszystkie domowe mecze GKS-u. Zaliczyłem także po raz pierwszy odwołany mecz (śnieżyca) a dokładnie spotkanie z Rakowem Częstochowa (04.11.2006), które ostatecznie rozegrano 10 dni później (patrz wyżej).
W II Lidze głównie byłem na meczach kiedy przyjeżdżały znane firmy takie jak:  Polonia Warszawa (04.08.2007), Motor Lublin (11.08.2007), GKS Katowice (14.09.2007), Śląsk Wrocław (22.09.2007), Arka Gdynia (06.10.2007). Oczywiście na II Ligowej inauguracji także nie mogło mnie zabraknąć, a było to 29.07.2007 z ŁKS-em Łomża.

GKS Jastrzębie - Polonia Warszawa 04.08.2007

W okresie tym w dalszym ciągu bywałem na ciekawszych spotkaniach 1-Ligi w Wodzisławiu Śląskim oraz w Zebrzydowicach.

Odra Wodzisław-Wisła Kraków 27.08.2005
W dniu 31.05.2007 z okazji 75-Lecia klubu Spójnia został rozegrany mecz właśnie z Odrą Wodzisław.  Zebrzydowice mimo prowadzenia 1-0 już po pierwszej akcji po golu Kamila Polaka ostatecznie przegrali ten mecz z pierwszoligowcami 1-10.

Spójnia Zebrzydowice - Odra Wodzisław Śląski 31.05.2007

Jeżeli chodzi o "nowe" stadiony to w dniu 04.05.2005 pojawiłem się na 1-Ligowym meczu w Zabrzu pomiędzy Górnikiem a Legią Warszawa. W meczu nie było bramek, ale za to atmosferę na trybunach trzeba zaliczyć jak najbardziej na plus. Drugim nowym stadionem był w końcu długo oczekiwany obiekt warszawskiej Legii. Moja inauguracja przypadła na mecz przyjaźni z Zagłębiem Sosnowiec w dniu 25.08.2007. Spotkanie wygrali legioniści 5-0 przy prawie 10 tysiącach widzów prowadzących protest przeciw władzom ligi.  W okresie tym do ciekawych meczów muszę także zaliczyć mecz rozegrany na Stadionie Śląskim w Chorzowie pomiędzy Polską a Kolumbią (30.05.2006). Spotkanie to zostanie zapamiętane ze względu na kuriozalny gol przepuszczony przez naszego bramkarza Kuszczaka vel. Puszczaka z 80 metrów strzelonego przez… bramkarza gości. W pamięci utkwił mi także mecz w Ostravie: Banikiem a Mlada Boleslav (28.10.2007) ze względu na fakt, iż w tym mieście pojawiłem się po ponad 4-latach przerwy na stadionie Bazaly.

Górnik Zabrze-Legia Warszawa 04.05.2005
Legia Warszawa-Zagłębie Sosnowiec 25.08.2007
Polska-Kolumbia 30.05.2006 Chorzów-Stadion Śląski

Rok 2008 zacząłem od wizyty w Wodzisławiu Śląskim na meczu Odra Wodzisław-Korona Kielce (01.03.2008). Kiedy biegłem na mecz obok rynku, nagle zatrzymało się auto przede mną. Kierowca otwiera szybę i pyta się czy idę na mecz. Z nieznanych mi powodów otrzymałem bilet, a tym samym na mecz wszedłem za darmo.  Na kolejnym meczu tj. GKS Jastrzębie-Lechia Gdańsk rozegranym w dniu 22.03.2008 zadebiutował mój nowiutki aparat cyfrowy, którego od tamtej pory zabieram już na 99% meczów.

GKS Jastrzębie-Lechia Gdańsk 22.03.2008
O kolejnym meczu także muszę coś więcej napisać. Ponownie był to Wodzisław Śląski i mecz Odra Wodzisław-Górnik Zabrze (30.03.008). Takiego ścisku na trybunach nie przeżyłem nigdy wcześniej w tym mieście. Na mecz sprzedano mi w kasie bilet z poprzedniego meczu Odry, więc łatwo się domyśleć, iż spotkanie oglądał nadkomplet. Mecz wygrali goście 2-0 przy wsparciu 2 tysięcy kibiców z Zabrza.

Odra Wodzisław-Górnik Zabrze 30.03.2008

Obiekty, które już wcześniej odwiedziłem i pojawiłem się na nich ponownie z okazji meczów to spotkanie w Warszawie pomiędzy Legią Warszawa a Polonią Bytom (10.05.2008). Mecz oglądałem wtedy ze słynnej „Żylety”.

Legia Warszawa-Polonia Bytom 10.05.2008

Inny klub, który odwiedziłem ponownie to Banik Ostrava, podczas meczu Banik Ostrava-Sparta Praga (03.11.2008).
Banik Ostrava-Sparta Praga 03.11.2008

Od połowy 2008 roku zaczynam bardziej interesować się zaliczaniem stadionów w czasie meczów piłkarskich, co zupełnie nieświadomie przerodziło się na mój sposób patrzenia na futbol. Początki jak to początki nie powalały na kolana, ponieważ w 2008 po raz pierwszy na meczu pojawiłem się tylko w Karvinie na meczu z HFK oraz w Pawłowicach Śląskich.

MFK Karvina- HFK Olomouc 09.08.2008

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz