Na poniedziałek zaplanowano mecz dwóch bardzo znanych klubów czeskich. Na to spotkanie przypadł mój debiut zagraniczny. Nieco ponad 30 km od domu miałem na stadion ale i tak był problem aby pojawić się tam wcześniej, ponieważ nie za bardzo miałem jak tam się dostać.
Państwo: 2
Banik Ostrava-Slavia Praga 21.10.2002 (1-1) 1-Poziom-Czechy
Att: 4600 H:16.00 FOT
Stadion Bazaly (Ostrava)
Bilet kupiłem w przeliczeniu za około 7 zł co było o połowę taniej niż mecze w Wodzisławiu Śląskim, gdzie często bywałem w tym czasie. |
Trybuna kryta na około 3tyś miejsc. |
Mecz wygrali goście 1-2 po dobrym wyrównanym meczu. Co zapamiętam jeszcze z tego meczu? Ktoś rzucił na boisko nie zapalniczkę, nie śnieżkę, nie banana a pomarańczę. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz