sobota, 15 listopada 2025

Kolejarz Chałupki - Unia Racibórz 15.11.2025

Fotorelacja wraz z opisem z meczu: Liga okręgowa śląska III (Racibórz-Rybnik).

Mecz 2025: 106

 

 

 

 

 

 

 

Kolejarz Chałupki - Unia Racibórz 15.11.2025 (3-3) 7-Poziom

Att: 330 H: 16:00 Cena: 10 zł MOV

 


Po meczu w rybnickim Wielopolu w planie było jeszcze jedno spotkanie, a za razem trzecie tego dnia. Za każdym razem, kiedy tylko sprawdzałem trasę, nawigacja wskazywała 6-minutowe spóźnienie na mecz. Ostatecznie obsuwa wyniosła... 5 minut :). W Chałupkach byłem już kilka razy na meczu, więc żal nie był duży, chociaż w tym czasie, kiedy mnie nie było, padła bramka na 1-0. 

Mecz rozegrano przy sztucznym świetle. Może to nie jest obecnie rzadkość w niższych ligach, ale w Chałupkach oświetlenie jest na głównej płycie z naturalną trawą. Z reguły sztuczne oświetlenie jest na murawach syntetycznych, niekonieczne należących do danego klubu.

Unia Racibórz na niebiesko.






Ławski rezerwowych w Chałupkach były ładnie podświetlone.






Liczba widzów była spora na tym meczu, bo w liczbie ponad 300.



Na meczu można było się posilić smacznym chlebem ze smalcem, ogórkiem i cebulą. Była także gięta i bogato zaopatrzone okno życia.





Sektor VIP znajdował się po drugiej stronie, od strony zabytkowej bramy. 


To nie była pierwsza oprawa fanów gospodarzy. W ogóle co chwilę coś odpalali. Były to sztuczne ognie, race i inne świecidełka. Ponadto prowadzili doping przez cały mecz. Fani gości także byli obecni w sporej liczbie, ale wymieszani wśród gospodarzy. Klub gości, zachęcał swoich kibiców do udania się na mecz pociągiem. Godziny odjazdu były idealnie dopasowane pod mecz. Dodać należy, iż dworzec w Chałupkach jest tuż obok boiska, tj. jeszcze bliżej niż w Zebrzydowicach. Porównanie jest tutaj nieprzypadkowe, ponieważ obie miejscowości graniczne rywalizują (?) o kolejowe połączenia międzynarodowe. Kluby piłkarskie z obu miejscowości to kluby kolejowe.




















Zabytkowa brama.


Podobne oświetlenie jest właśnie na stadionie Unii Racibórz, gdzie także jest naturalna murawa.



Akurat przechodziłem i przypadkiem natrafiłem na racowisko :P.

Oprawy gospodarzy pod tym linkiem.





Stoliki na meczu jak w jakimś hotelu, ale mnie skojarzyło się to zdjęcie z poniższym memem, który stworzyłem :P.



Wynik meczu zmieniał się następująco: 1-0, 1-1, 2-1 (przerwa), 3-1, 3-2, 3-3. Bramka na 3-3 dla gości jest dostępna tutaj.

Mecz się skończył i znowu coś się paliło :P.

Na meczu pojawiło się wielu kolegów z branży stadionowej. Po meczu podbił do nas także gość w ciekawych spodniach z krzyżami. Ktoś nawet zapytał go, czy jest księdzem. :D Jednym słowem, było wesoło na meczu.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz